Nie mam w domu skanera, więc idzie z aparatu. A że małżonkowie byli dość gadatliwi, niestety pójdzie trochę po jakości - jakbym to wszystko fotografował osobno, z poprawnym balansem bieli, oświetleniem, dobrą ostrością itp, to trochę by mi zeszło, a potem by się okazało, że w całym liście chodzi tyl...