Kaiser w Tarnowie?

[kpt. Wagner]

...

[Trotta]

Na szybko znalazłem, że w 1880 r.:
https://przemysl.pl/50446/nasz-cesarz-f ... zef-i.html

A dokładniejsze dane są zapewne w książce: Wizyty Cesarza Franciszka Józefa w Galicji (Michał Oberc, Rzeszów 2016)

[kpt. Wagner]

...

[R. von Galizien]

Witam wszystkich!
To mój pierwszy post, dlatego pragnę wyrazić wielką radość, że udało się stworzyć nowe forum poświęcone monarchii naddunajskiej.
Niestety na starym forum byłem tylko biernym obserwatorem, lecz mimo to również odczuwam głęboką stratę z powodu jego zamknięcia ...

Co do tematu tego wątku, to jestem posiadaczem wspomnianej książki i jest w niej wspomniane o kilku wizytach Franciszka Józefa w Tarnowie.
Pierwsza z nich miała miejsce w 1851 roku podczas podróży inspekcyjnej po Galicji i Lodomerii. Wtedy to cesarz, udając z Krakowa do Lwowa, zatrzymał się w 13 października w Tarnowie i następnego dnia wyruszył w dalszą drogę. Podobnie było 1855 r., kiedy to FJ spędził w mieście noc z 16/17 czerwca.
Kolejny raz cesarz odwiedził Tarnów we wrześniu 1880 r., kiedy to kierował się do Krysowic na manewry wojskowe. Zgodnie z harmonogramem pociąg wyruszył z Krakowa do Lwowa 4 września i zatrzymał się na 6 minutowy postój na tarnowskim dworcu.
Pod znakiem zapytania pozostaje jeszcze rok 1890, kiedy to odbywały się manewry wojskowe w okolicach Jasła. Franciszek Józef udał się na miejsce, wyruszając pociągiem z Krakowa. Aby osiągnąć cel podróży należało przejechać Tarnów, jednak książka nic nie wspomina o tym wydarzeniu.

[kpt. Wagner]

...

[R. von Galizien]

W mojej poprzedniej wypowiedzi wkradł się drobny błąd. Manewry wojskowe w Jaśle miały miejsce w październiku 1900 r.
Po tym roku Franciszek Józef nie odbył już żadnej oficjalnej wizyty w Galicji.

[kpt. Wagner]

...

[mst]

witam, ha, jeden z pierwszych postów o moim mieście..., cieszy....

[kpt. Wagner]

...

[DAR]

[quote="R. von Galizien" post_id=249 time=1527977249 user_id=78]
Zgodnie z harmonogramem pociąg wyruszył z Krakowa do Lwowa 4 września i zatrzymał się na 6 minutowy postój na tarnowskim dworcu.
[/quote]

Pytanie czy takie coś można w ogóle nazwać pobytem... :roll:

[Nie rozumiem czemu raz mi się wstawiają emotki, a drugi raz jest tylko tekst... ]