bitwa pod Limanową-Łapanowem

I wojna światowa (1914–1918)
Reluton
Posty: 42
Rejestracja: 10 kwie 2023, 19:11

Re: bitwa pod Limanową-Łapanowem

Post autor: Reluton » 11 wrz 2024, 19:41

Witam

Tematyka dotyczy bardziej skali makro niż mikro ale podczepię się z pytaniem. Czy ktoś ma wiedzę czy wzgórze 476 (na którym znajdują się obecnie cm. wojenne 305, 306 ,307) zostało zdobyte przez wojska pruskie z 47 D. Rez. w toku bitwy Limanowsko-Łapanowskiej ? J. Roth w swoich wspomnieniach podaje, że zajęto je około 8 grudnia. Problem w tym, że trudno znaleźć potwierdzenie tej informacji (Prusacy się tym nie chwalą). Wg źródeł niemieckich 10 grudnia miał miejsce kolejny nieudany szturm na to wzgórze. To jak to w końcu było z tym wzgórzem ? – zajęto je po czym utracono, czy też Rosjanie utrzymali je do końca ? Wg. źródeł niemieckich omawiane wzgórze próbowały zdobyć również wojska a-w (30 ID?). Im więcej o tym czytam tym mniej z tego rozumiem. Wiem pytanie trudne ale może ktoś ma lepsze źródła i się zlituje.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1616
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: bitwa pod Limanową-Łapanowem

Post autor: Trotta » 11 wrz 2024, 21:08

Znasz artykuł ś.p. Jarosława Centka?

https://www.academia.edu/37871765/Dział ... _1914_roku

Nie mam czasu zajrzeć, ale może tam będzie odpowiedź. 30.ITD wg mojej wiedzy próbowała ataku po północnej stronie drogi z Muchówki do Leszczyny, ale także w tym momencie nie sprawdzę.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Reluton
Posty: 42
Rejestracja: 10 kwie 2023, 19:11

Re: bitwa pod Limanową-Łapanowem

Post autor: Reluton » 12 wrz 2024, 06:59

Witam

Załączony artykuł znam. Opisane są tam jedynie początkowe walki o 476 w nocy z 5/6 grudnia 1914 r.
Autor bazował głównie na materiałach wspomnieniowych z 217 RIR i 19 RJB stąd narracja dotyczy głównie lewego skrzydła gdzie jednostki te operowały. Na temat lewego skrzydła wiele nie ma. Pierwsze walki o 476 toczył III/217, który bez oparcia skrzydeł przekroczył Stradomkę i wszedł w ten rejon. Stąd w omawianym artykule jest na ten temat informacja. Potem jest cisza. W momencie publikacji tej pracy był to duży krok czy nawet skok naprzód. Obecnie znane jest już więcej materiałów. Co do wojsk a-w no to właśnie teoretycznie być ich tam nie powinno. Prawdopodobnie jest to więc fałszywa informacja.

Dziękuje za zainteresowanie i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1616
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: bitwa pod Limanową-Łapanowem

Post autor: Trotta » 12 wrz 2024, 07:25

Jeszcze na Invenio można poszperać, tam jest sporo materiałów, zwłaszcza na poziomie dywizji. Ale skoro piszesz o niemieckich materiałach, to pewnie także to znasz.

Chodzi Ci o wzgórze 346, prawda? Wg dość ogólnych map, dołączonych do raportu XIV Korpusu, "na oko" powinno ono być w rękach RIR.220 i to przynajmniej od 7 grudnia, może i wcześniej.

Co do walk oddziałów austro-węgierskich. 30. ITD walczyła w tym rejonie w listopadzie, ale raczej na północ od wspomnianej przeze mnie drogi. Niewykluczone natomiast, że w grudniu, zanim podeszli Niemcy, w okolicy operowała austro-węgierska kawaleria i może to o nią chodzi?

Cóż, tekst Jarka ma przeszło dwanaście lat - konferencja, na której wygłaszał referat o 47. DR, odbyła się w maju 2012 r. Faktycznie szmat czasu i nie ma siły, by naszej wiedzy od tamtego czasu nie przybyło. Temat Limanowej i Łapanowa miał być kontynuowany, niestety nie wyszło jak na razie.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Reluton
Posty: 42
Rejestracja: 10 kwie 2023, 19:11

Re: bitwa pod Limanową-Łapanowem

Post autor: Reluton » 12 wrz 2024, 09:59

Witam.

Wg tego czym dysponuję na chwilę obecną 7 grudnia 220 RIR wykonał dwa szturmy – oba bezskuteczne i z licznymi ofiarami. W nocy większość żołnierzy wysłano na kwatery w Żegocinie gdzie mieli szansę na choćby kilka godzin snu. Na podejściach pozostały tylko słabe czujki. Co się działo 8-9 grudnia nie mam danych. 10 grudnia wzgórze było w rękach rosyjskich. Ostatni (również bezskuteczny) szturm na to wzgórze przeprowadziły trzy kompanie z 219 RIR. W nocy z 10/11 grudnia dotarły na odległość około 30 m od okopów rosyjskich. Wg źródeł wspomnieniowych natrafili tam na liczne zwłoki a-w żołnierzy z poprzedniego nieudanego szturmu. Mocno to ochłodziło chęć posuwania się do przodu zwłaszcza, że w ciemnościach podczas czołgania istniało ryzyko nabicia się na bagnety poległych sterczące we wszystkich kierunkach. Nad ranem wycofano się za Stradomkę. Jeśli wzgórze to padło to w dniach 8-9 grudnia. Na chwilę obecną nie mam danych kto miałby je zdobyć ani kto je utracił. 220 RIR walczył nie tylko o to wzgórze ale o cały płaskowyż ciągnący się od omawianego punktu po drogę Leszczyna-Muchówka ( +/- po linii obecnych cmentarzy wojskowych 305, 306, 307, 308). Stąd może wynikać nieporozumienie. Była to zresztą dość osobliwa sytuacja ponieważ Rosjanie bronili się frontem skierowani na wschód a Prusacy atakowali na Zachód. Intuicja mi mówi że Rosjanie wykorzystali tu ad hoc starsze umocnienia a-w z okresu walk odwrotowych ale dowodów na to nie mam. Fragment dotyczący poległych żołnierzy a-w powoduje tu konsternacje … teoretycznie być tu ich nie powinno. Szanse na to, że leżeli tam od czasu walk odwrotowych są niewielkie. Kawaleria też raczej nie. Elementy 30 ID ? – głupi jestem….. materiały są wspomnieniowe więc kogoś mogła ponieść wyobraźnia...

Tak korzystałem z tych materiałów ale na szczeblu pułków. Na wyższym szczeblu nie próbowałem (coś mnie zaczadziło…). Dzięki za info
Pozdrawiam.

Reluton
Posty: 42
Rejestracja: 10 kwie 2023, 19:11

Re: bitwa pod Limanową-Łapanowem

Post autor: Reluton » 12 wrz 2024, 15:44

Witam

Wg map sytuacyjnych na Pd od Leszczyny walczyła 22 IB ( z 11 ID). Prusacy sąsiadowali z 95 IR. Nie można w pełni wykluczyć, że natarcie 219 RIR z dnia 10 XII 1914 r. skierowane było na wzg. 371 a nie 346. To by tłumaczyło wejście we wcześniejszy pas natarcia strony a-w. Pewności na to jednak nie ma. Więcej się z tego nie wyciśnie. Wg. map sytuacyjnych 346 było w rękach wojsk Pruskich. Przykład wzgórza Piaski (Patryja) gdzie panowały tak gęste „Magbetoskie mgły” że obie strony stojąc na nim i obsadzając te same okopy nie widziały się przez kilka dni skłania do ostrożności co do wiary w kreski na papierze.
Dziękuje za zainteresowanie i namiar na dywizyjne papierki.

Pozdrowienia.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości