Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
Hej,
masz rację, zwrot listów nie świadczy o niczym, poza zakończeniem znajomości, choć nie znamy realiów tamtych czasów i okoliczności.
Wersja rodzinna jest taka, że po śmierci Władysława jego narzeczona odesłała listy. Mam gdzieś ich kopię (szukam), ale są pisane kurrentschriftem, więc niewiele odczytałem. Z urzędowymi aktami z zaboru pruskiego jakoś sobie radzę, ale więcej tekstu przyprawia mnie o zawroty głowy Jak znajdę, to spróbuję dać komuś do przepisania, choć wątpię, żeby coś wyjaśniły.
Pozostaje pytanie, dlaczego Władysława nie ma na listach strat?
masz rację, zwrot listów nie świadczy o niczym, poza zakończeniem znajomości, choć nie znamy realiów tamtych czasów i okoliczności.
Wersja rodzinna jest taka, że po śmierci Władysława jego narzeczona odesłała listy. Mam gdzieś ich kopię (szukam), ale są pisane kurrentschriftem, więc niewiele odczytałem. Z urzędowymi aktami z zaboru pruskiego jakoś sobie radzę, ale więcej tekstu przyprawia mnie o zawroty głowy Jak znajdę, to spróbuję dać komuś do przepisania, choć wątpię, żeby coś wyjaśniły.
Pozostaje pytanie, dlaczego Władysława nie ma na listach strat?
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
Albo nie ma, albo programy do rozpoznawania skanów zawodzą. Bo w końcu nasze szperanie opiera się na ctrl+F
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
W projekcie http://des.genealogy.net/ou1wk/search/index wstępne dane z OCR sprawdzano ręcznie i akceptowano, więc zakładam, że to co tam jest, jest odczytane dobrze (albo prawie dobrze). Szukałem różnych konfiguracji nazwiska, imienia, jednostki, stopnia, miejscowości i daty urodzenia, itd. Wydaje się że nikogo podobnego nie ma, a przynajmniej skończyły mi się już pomysły.
W jakim przypadku mogli nie wpisać żołnierza na listę strat? Oczywiście mógł być to tylko błąd, czy przeoczenie - ktoś źle przepisał z jednej kartki na drugą, albo nie doczytał kolejnej kartki.
W jakim przypadku mogli nie wpisać żołnierza na listę strat? Oczywiście mógł być to tylko błąd, czy przeoczenie - ktoś źle przepisał z jednej kartki na drugą, albo nie doczytał kolejnej kartki.
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
Kurrentschrift nie jest nam obcy, tu wiele par oczu pomoże ujawnić tajemnice dawnej korespondencji....Mam gdzieś ich kopię (szukam), ale są pisane kurrentschriftem, więc niewiele odczytałem.
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
Zwrot listów = zerwanie zaręczyn. Panna znalazła innego kandydata, zatem należało formalnie je zerwać odsyłając listy i pierścionek zaręczynowy.
Zaręczyny zostały przewidziane w ALLGEMEINES BÜRGERLICHES GESETZBUCH, zatem należało coś z tymi pierwszymi zrobić.
Zaręczyny zostały przewidziane w ALLGEMEINES BÜRGERLICHES GESETZBUCH, zatem należało coś z tymi pierwszymi zrobić.
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
@Tatra - dziękuję za wyjaśnienia. Czy mógłbyś napisać coś więcej o ALLGEMEINES BÜRGERLICHES GESETZBUCH?
@Stani - jak tylko znajdę listy, chętnie w takim razie skorzystam z pomocy. Może najpierw odezwę się na priv i ustalimy szczegóły. Mimo wszystko, nie wiadomo co tam może być
@Stani - jak tylko znajdę listy, chętnie w takim razie skorzystam z pomocy. Może najpierw odezwę się na priv i ustalimy szczegóły. Mimo wszystko, nie wiadomo co tam może być
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
Dzięki, znalazłem kodeks po polsku tutaj: http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/docmetadata?id=7322 (s.45). Przeczytałem par. 45 oraz 46. Jedyne co z tego wynika dla mnie, to że faktycznie nie możemy utożsamiać zerwanych zaręczyn ze śmiercią Władysława. Choć i tak mogło być - pewnie ślad po nim zaginął, a narzeczona odesłała rzeczy, które od niego dostała, żeby móc wyjść za mąż za kogoś innego.
Swoją drogą lektura Kodeksu jest intrygująca.
Swoją drogą lektura Kodeksu jest intrygująca.
Co do pojęcia uzasadnionej przyczyny (chodzi o zerwanie zaręczyn - przyp. mac1) (...) nie jest przyczyną taką: że narzeczona jest starsza, niż jej siostra narzeczonemu podała ani że narzeczona zataiła przed narzeczonym fałszywe zęby, z czego wynika zarazem, że przyczyna taka musi powstać już po zawarciu zaręczyn.
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
Panna z dobrego domu musiała formalnie zerwać zaręczyny chcąc przy absencji narzeczonego ponownie się zaręczyć. Zrywać zaręczyn nie musiałaby, gdyby narzeczony zginął, przy założeniu że informacja o jego śmierci była pewna. Skoro panna nie wiedziała z całą pewnością, co z narzeczonym się stało - zatem musiała coś z pierwszym narzeczeństwem zrobić. Zawarcie małżeństwa z niezałatwionymi zaręczynami oprócz utraty dobrego imienia mogłoby rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą (Prawo żądania wynagrodzenia szkody, która rzeczywiście z odstąpienia wynikła i która dowiedzioną być może, tej tylko służy stronie, która żadnej gruntownej do odstąpienia nie dała przyczyny).
Wyobraź sobie skandal - córka wysokiego ranga oficera złamała dane obrońcy Ojczyzny słowo - wychodząc za innego. To przemawia za tym, że nie było ówcześnie wiarygodnych wiadomości o śmierci Twojego dalekiego przodka.
Wyobraź sobie skandal - córka wysokiego ranga oficera złamała dane obrońcy Ojczyzny słowo - wychodząc za innego. To przemawia za tym, że nie było ówcześnie wiarygodnych wiadomości o śmierci Twojego dalekiego przodka.
Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
To nie tylko kwestia programu / jakości druku / jakości skanu.
W pierwotnych wykazach są błędy. W zasadzie należałoby przejrzeć początkowe strony (Offizieren, Gagisten) List strat i Wiadomości o rannych i chorych i to nie tylko literę G, bo nazwisko mogło być zapisane np. jako Clowiak albo Olowiak. A może też jeszcze umieszczane na końcu Ergänzungen und Berichtigungen.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości