Strona 1 z 1

Bitwa nad Piavą

: 28 cze 2018, 20:12
autor: CK Obywatel
W związku z przypadającą w tych dniach 100. rocznicą tytułowej bitwy wklejam cały temat z poprzedniego forum.

Nawiasem mówiąc, literacki obraz tej bitwy znajduje się w nowelach Jerzego Kossowskiego "Zielona kadra": "Policjant Bicarani" i "Kapitan Tomek".

Bitwa nad Piawą 1918

Ursus
Wysłany: 2005-03-26, 03:29 Bitwa nad Piawą 1918

Witam!
Zwracam sie z uprzejmym zapytaniem, czy ktoś wie gdzie w polskiej literaturze dotyczącej I wojny znajdują sie opisy bitwy nad Piawą? Pajewskiego juz przerobiłem- za mało konkretów natury wojskowej.
Dlaczego? Mój pradziadek "po mieczu" ostzeliwywał tam tchóżliwych makaroniarzy pełniąc służbe w artylerii.
Walczył też w w WP w wojnie 1920 roku ale najbardziej interesuje mnie jego szlak bojowy, kiedy służył pod "cysorzem".
Walczył też w tych okolicach mój pradziad od strony matki.

Wracajac do sedna: bede wdzieczny za każdą informacje. Angielski i niemiecki znam na tyle, żeby zrozumieć teksty o bitwie w internecie, ale poszukuje opracowań ksiązkowych w jez. polskim.

Pozdrawiam
Ursus


DARKOL
Wysłany: 2005-03-26, 20:13

Jeśli chodzi o polskie wydania książkowe odnosnie I w.ś. to polecam : Janusz Piekałkiewicz - "KALENDARIUM WYDARZEŃ I WOJNY ŚWIATOWEJ". Jest tam sporo ciekawych informacji także tych mniej znanych, opisy i relacje świadków, fragmenty licznych informacji i komentarzy prasowych z tamtych lat i dość wiele oficjalnych komunikatów wojennych.

Odnośnie bitwy nad Piawą, to jest tam krótki jej opis i przebieg....

Ursus
Wysłany: 2005-04-10, 21:06

Okej, znalazłem troche więcej w ksiazeczce Bernasiów "Od Sarajewa do Wersalu", ale i tak zbieram kase na "Piave 1918" Petera Schuberta :)

CK Tiger
Wysłany: 2005-09-08, 16:50

Odnośnie bitwy nad Piawą i nie tylko polecam ten tekst: http://historicus.pl/prace/xx/iwojna/hem.htm

Zulu von Auffen
Wysłany: 2005-09-10, 21:15

Choć skrótowo, to jednak dość szczegółowo jest to opisane w "Wielkiej Wojnie" Jana Dąbrowskiego.

Ursus
Wysłany: 2005-09-17, 12:47

Dzieki Tiger - swietny tekst.

Mariusz Pindera
Wysłany: 2006-12-11, 22:58

Mój pradziadek również służył w c.k. artylerii i walczył nad Piawą. Pochodził spod Trembowli i prawdopodobnie mógł służyć w 6 Dywizjonie Artylerii Konnej z Tarnopola wchodzącym w skład 8 Dywizji Kawalerii. Była to najbliższa miejsca zamieszkania jednostka artyleryjska, która rzeczywiście walczyła na froncie włoskim w 1918 r., przy czym przekształcono ją już wwczas po kilku reorganizacjach w 8 Brygadę Artylerii Konnej (nazwy mogę tłumaczyć niedokładnie). Może obydwaj służyli razem ? W rodzinie zachowało się tylko jedno jedyne zdjęcie pradziadka z frontu, ale dość złej jakości.

Ursus
Wysłany: 2006-12-19, 10:18

Dzięki za ten cenny głos. Mozliwe, ze służyli razem. Niestety nie zachowało sie po pradziadku prawie nic... Ale faktem jest, ze uwielbiał konie!

Luschar
Wysłany: 2007-10-28, 19:33

Cytat:
Witam! Zwracam sie z uprzejmym zapytaniem, czy ktoś wie gdzie w polskiej literaturze dotyczącej I wojny znajdują sie opisy bitwy nad Piawą? Pajewskiego juz przerobiłem- za mało konkretów natury wojskowej. Dlaczego? Mój pradziadek "po mieczu" ostzeliwywał tam tchóżliwych makaroniarzy pełniąc służbe w artylerii. Walczył też w w WP w wojnie 1920 roku ale najbardziej interesuje mnie jego szlak bojowy, kiedy służył pod "cysorzem". Walczył też w tych okolicach mój pradziad od strony matki.

I can not remember any book about the Piave Battle in Polish language, but perhaps for a start you can try with Josef Fučik's "Piava 1918" -> http://www.kosmas.cz/knihy/104626/piava-1918/. There are also plenty of memoires and personal diaries of soldiers of various nationalities who fought on the Piave Front, including a few Polish.

F Machalica
Wysłany: 2007-10-28, 20:40

Mariusz Pindera napisał/a:
Mój pradziadek również służył w c.k. artylerii

Na galerii umiescilem pare zdjec haubic i ich obslug od Isonzo - front wloski - 1917-1918, mozliwie tam bedzie Wam ktos znany.

F Machalica
Wysłany: 2007-10-28, 23:21

Co Piawy dotyczy, data i ztraty z 11 ofenzyw na Piawie (Soczy- Isonzo) w latach 1915-1917 z wyjatkiem ostatniej ofenzywy w.r.1918 ( Capporetto) w jezyku czeskim jest tutaj:
http://palba.cz/printview.php?t=1807&start=0

aord
Wysłany: 2009-11-24, 14:44

Mój dziadek Julian Feldman (*6.02.1900 w Kuryłówce) również walczył w armii austriackiej, skierowany na front włoski nad Piawę, zachorował na "malarię". Powrócił z frontu, kurował się w szpitalu w Jarosławiu. I mimo braku leków w tamtych czasach i ciężko przebytej choroby dożył szczęśliwie sędziwego wieku, zmarł 23 XII 1984.
I jeszcze ciekawostka:
Ks. Angelo Giuseppe Roncalli, (późniejszy papież Jan XXIII – wybrany 28 października 1958 r.) w czasie I wojny światowej był na froncie jako kapelan, też nad Piawą, gdzie posługiwał w szpitalu, przebywał również wśród żołnierzy walczących na pierwszej linii frontu. Jak wspominali naoczni świadkowie, chodził między żołnierzami w deszczu i błocie, w pokrwawionej sutannie, niosąc pomoc i ulgę rannym.

Mariusz Pindera
Wysłany: 2013-04-11, 11:15

W dniu 26.04.2013 r. w Czechach ma być nowe wydanie książki Josefa Fučíka pt. Piava 1918. Jak ktoś czuje się na siłach z językiem czeskim to czemu nie ?

Re: Bitwa nad Piavą

: 23 maja 2019, 09:20
autor: ludwik
Walczył tam też zmobilizowany w 1914 do armii Austro-Węgier mój dziadek Józef Piksa z Maszkowic. Opowiadał o walkach w Alpach w jednostce artylerii gdzie większość żołnierzy było Węgrami. Nie wiem w której z 12 bitew został ciężko ranny. W 1918 na ochotnika wstąpił do Armii Hallera, a po integracji jednostek wojskowych w 1919 walczył w 12 DP. Mam nadzieję, że w archiwum wiedeńskim coś się jeszcze zachowało na jego temat, ale bariera językowa skutecznie póki co mnie hamuje.

Re: Bitwa nad Piavą

: 23 maja 2019, 09:25
autor: ludwik
Inny wątek dotarł do mnie niedawno. 8 lipca 1918 w kolejnej z bitew został ciężko rannych od ognia moździeży Ernest Hemingway, który przystąpił do walk po stronie włoskiej. To na podstawie tych doświadczeń napisał chyba swoja najsłynniejszą powieść "Pożegnanie z bronią".