Re: Zagadka zaginionego żołnierza - Władysław Głowiak
: 21 paź 2020, 09:16
@Ursi,
dziękuję za ofertę. Potraktowałem to jednak jako ćwiczenie w odczytywaniu gotyku i prawie wszystko udało mi się odczytać. Mam problem z pojedynczymi słowami, na przykład to (podkreślone): http://www.glowiak.com/photo/inne/archiv/1/2.jpg
Jakkolwiek odczytuję, nie ma sensu...
@Azarel,
Ciekawe, dziękuję za trop. Czy znasz jakąś metodę na przeszukanie tych gazet? Wyszukiwarka w bibliotece cyfrowej nie znajduje żadnego wystąpienia nazwiska Głowiak w Gazecie Lwowskiej, a wiemy przecież, że Jan Głowiak się pojawił. Czy jedyną metodą jest ręczne przeglądanie numer po numerze?
Dziękuję za ciepłe słowa o stronie. Tak naprawdę od wielu lat jej nie aktualizowałem, ale ciągle działa. To taka samodzielna wyspa w morzu MyHeritage... A i na MyHeritage ludzie pokopiowali już spore fragmenty mojego drzewa (nawet z tymi samymi błędami).
Faktycznie, mój dziadek był na "wakacjach" w ZSRR, w Borowiczach. W CAW znalazłem jego teczkę personalną i stenogramy z przesłuchań przez NKWD. Trafił później na 2 lata do obozu razem z innymi, którzy "nic nie wiedzieli i nikogo nie znali"...
@wszyscy
Czy mógłbym prosić o informację, co zawierają Phonetische karte? Nie bardzo wiem jak interpretować dane. Są tam chociażby stemple z 1917 i 1918 i nie bardzo wiem, czego dotyczą. Lokalizacji akt personalnych?
dziękuję za ofertę. Potraktowałem to jednak jako ćwiczenie w odczytywaniu gotyku i prawie wszystko udało mi się odczytać. Mam problem z pojedynczymi słowami, na przykład to (podkreślone): http://www.glowiak.com/photo/inne/archiv/1/2.jpg
Jakkolwiek odczytuję, nie ma sensu...
@Azarel,
Ciekawe, dziękuję za trop. Czy znasz jakąś metodę na przeszukanie tych gazet? Wyszukiwarka w bibliotece cyfrowej nie znajduje żadnego wystąpienia nazwiska Głowiak w Gazecie Lwowskiej, a wiemy przecież, że Jan Głowiak się pojawił. Czy jedyną metodą jest ręczne przeglądanie numer po numerze?
Dziękuję za ciepłe słowa o stronie. Tak naprawdę od wielu lat jej nie aktualizowałem, ale ciągle działa. To taka samodzielna wyspa w morzu MyHeritage... A i na MyHeritage ludzie pokopiowali już spore fragmenty mojego drzewa (nawet z tymi samymi błędami).
Faktycznie, mój dziadek był na "wakacjach" w ZSRR, w Borowiczach. W CAW znalazłem jego teczkę personalną i stenogramy z przesłuchań przez NKWD. Trafił później na 2 lata do obozu razem z innymi, którzy "nic nie wiedzieli i nikogo nie znali"...
@wszyscy
Czy mógłbym prosić o informację, co zawierają Phonetische karte? Nie bardzo wiem jak interpretować dane. Są tam chociażby stemple z 1917 i 1918 i nie bardzo wiem, czego dotyczą. Lokalizacji akt personalnych?