"Czeska zdrada" pod Sękową

I wojna światowa (1914–1918)
Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1453
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

"Czeska zdrada" pod Sękową

Post autor: Trotta » 12 lut 2022, 18:06

Zasłużony oficer i niezgorszy mitoman, Tadeusz Rozwadowski, opisał w swoich wspomnieniach pewien epizod z marcowych walk pod Sękową. W skrócie: 18 marca dzielni Tyrolczycy już mieli zająć opuszczone wskutek wspaniałego oddziaływania artylerii carskie okopy nad Sękową, gdy spadł na nich zdradziecki deszcz kul zdradzieckich Czechów, strzelających w plecy.

W opisie nie zgadza się wiele szczegółów: Rozwadowski wskazuje na "pułki landszturmu", a takich pod Sękową nie było. Pomylił z landwerą, no cóż, zdarza się. Ale jako paskudny i niepewny, bo czeski, opisuje pułk o numerze "9" - czyli musiał być to 9. LIR, pułk sudecki, w którym prawie wszyscy żołnierze byli (austriackimi, sudeckimi) Niemcami. Z kolei 12. LIR, rzeczywiście mocno czeski, musiałby w Tyrolczyków strzelać z ponad kilometrowej odległości, co raczej nie wyrządziłoby wielkich szkód.

Przede wszystkim wydaje się, że gdyby takowy epizod miał rzeczywiście miejsce, zostałby wspomniany w historiach pułków tyrolskich, które z lubością wskazywały na wszelkie niedociągnięcia sąsiadów - przy tymże 18 marca potrafili opisać, jak to nacierające po lewej od Tyrolczyków "Praskie dzieci" przerwały atak, wracając na pozycje wyjściowe; ale już o tym, że później prażacy poszli do przodu znacznie dalej, niż KJR, że dwa baony praskiego pułku zapłaciły za natarcie tego dnia cenę wyższą, niż dwa tyrolskie regimenty razem wzięte, to historycy Kajzerjegrów nie wspomnieli. Nie wątpię, że takie zachowanie byłoby odnotowane np. w dzienniku korpusu, a tymczasem niczego takiego nie widzę.

W związku z tym dręczące mnie pytanie - czy ktoś zna jakiekolwiek punkty zaczepienia, mogące potwierdzić opis Rozwadowskiego? Ja takich nie znalazłem, ale może przeoczyłem. Są jakieś drobiazgi, np. Wisshaupt pisze w pewnym momencie o zaskakującym ogniu flankowym, ale nic mi tam nie wskazuje, by to był ogień własnych oddziałów.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 866
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: "Czeska zdrada" pod Sękową

Post autor: Ursi » 12 lut 2022, 18:59

Tak, widziałem to strzelanie w plecy... Jego opisy z wcześniejszych miesięcy trzymają się kupy (weryfikowałem to i owo), ale od marca do maja włącznie to już bajda nad bajdami... Trzeba się wkopać w opki dywizji, brygad i pułków, żeby móc jednoznacznie zweryfikować. Ja na razie mam w planach tekst o autorstwie Feuerwalze ;)
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1453
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: "Czeska zdrada" pod Sękową

Post autor: Trotta » 12 lut 2022, 19:21

Ursi pisze:
12 lut 2022, 18:59
Jego opisy z wcześniejszych miesięcy trzymają się kupy (weryfikowałem to i owo), ale od marca do maja włącznie to już bajda nad bajdami...
No... tylko u Krasickiego i Ezopa morał był jakiś wyraźniejszy ;)
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

KG
Posty: 758
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: "Czeska zdrada" pod Sękową

Post autor: KG » 12 lut 2022, 20:00

Swego czasu dość dokładnie przejrzałem / przeczytałem dostępną mi literaturę pułkową, dotyczącą zimowych walk pod Sękową. To tam i wtedy – chyba po raz pierwszy w tej wojnie? – doszło do celowego „mieszania” pułków, by zwiększyć dyscyplinę i zapał wojenny w jednostkach czeskich. Problem więc wówczas był istotny i w tych publikacjach nie pomijany, a może nawet uwypuklany, bo to nie Czesi pisali. Ale na wzmianki o strzelaniu do swoich to się nie natknąłem.

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 866
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: "Czeska zdrada" pod Sękową

Post autor: Ursi » 12 lut 2022, 20:21

Myślę, że gdyby była to prawda, to zostałoby to raz-dwa rozdmuchane przez propagandę...
Myślę też, że Rozwadowski był z IX Korpusem dość mocno skonfliktowany. Końcem kwietnia nie chciał objąć dowództwa brygady w 10. ITD. Za to A.M. Schoss przypisał mu, nie wiem na ile to prawdziwe, strzelanie do swoich podczas świąt. Coś tu śmierdzi...
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1453
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: "Czeska zdrada" pod Sękową

Post autor: Trotta » 12 lut 2022, 20:34

KG pisze:
12 lut 2022, 20:00
Swego czasu dość dokładnie przejrzałem / przeczytałem dostępną mi literaturę pułkową, dotyczącą zimowych walk pod Sękową. To tam i wtedy – chyba po raz pierwszy w tej wojnie? – doszło do celowego „mieszania” pułków, by zwiększyć dyscyplinę i zapał wojenny w jednostkach czeskich. Problem więc wówczas był istotny i w tych publikacjach nie pomijany, a może nawet uwypuklany, bo to nie Czesi pisali. Ale na wzmianki o strzelaniu do swoich to się nie natknąłem.
Wcześniej takie mieszanie miało miejsce, ale nie było celowe, tzn. nie miało za zadanie zniemczenia jednostek czeskich. Np. pomiędzy oddziały czeskiej 10. DP rozdzielono jesienią 1914 r. pozostałości 18. Pułku Marszowego, złożonego z I-szych marszowych batalionów sudeckoniemieckiej 29. DP.

O licznych zastrzeżeniach w stosunku do czeskich żołnierzy w czasie zimowych walk w rejonie Sękowej wielokrotnie wspomina dziennik IX Korpusu. Najpierw na cenzurowanym był 21. IR, a później, chyba nie do końca zasłużenie wówczas, 36. IR. W dzienniku korpusu notowano to dość skrupulatnie, podobnie jak prośbę Mecenseffyego o dokonanie "amalgamatu" w jego pułkach.

Tego rodzaju wydarzenia raczej znajdowały odzwierciedlenie w dokumentach. Gdy w maju 1915 r. grupa landwerzystów tak zaplątała się pod Ujściem Jezuickim, że za sobą miała rzekę, a przed sobą rozwścieczonych Moskali i postanowiła skończyć wojnę i pójść do nieprzyjaciela z podniesionymi rękami, karabiny maszynowe stojącego za Wisłą I Korpusu "musiały" wiarołomców wystrzelać. Wydarzenie znalazło odzwierciedlenie tak w dzienniku dywizji, której owi landwerzyści podlegali (Kombinowana Stoger-Steinera), jak i w dzienniku I Korpusu, w którym bardzo chciano wiedzieć, czy rzecz dotyczyła "swojego", 16. LIR, wysłanego przez tenże korpus na południową stronę rzeki. Stąd moje przypuszczenie, że podobne wydarzenie MUSIAŁOBY znaleźć odzwierciedlenie w dokumentach. A już na pewno jakiś Wisshaupt czy inny Schemfil by o tym wspomnieli. Za wyjątkiem zdobycia samej ufortyfikowanej Sękowej pułki tyrolskie na tym odcinku frontu nie popisały się jakimiś szczególnymi osiągnięciami, można rzec, że radziły sobie równie dobrze, jak walczący po sąsiedzku Czesi. Katastrofalne straty pułków czeskich - i jednocześnie brak sukcesów u Tyrolczyków - wynikał z zupełnie innych metod, jakie wymyślili sobie Fabini i Mecenseffy (albo ich brygadierzy). Tyrolczycy Fabiniego docierali na pierwszą linię z kwater w Siarach i po nieudanym ataku ich zabierano dość szybko z przedpola rosyjskich okopów. Czesi Mecenseffyego zostawali na "rosyjskim" brzegu, okopywali się, plan zakładał, że będą przez kolejne dni mozolnie podchodzić pod pozycje nieprzyjaciela za pomocą sap (aproszy). Dwa razy skończyło się to dość bolesną porażką, bo w końcu jakiś rosyjski kontratak okazywał się zaskoczeniem albo trafiał w słaby punkt.
Ursi pisze:
12 lut 2022, 20:21
Myślę, że gdyby była to prawda, to zostałoby to raz-dwa rozdmuchane przez propagandę...
Hmm, było z tym różnie i chyba dmuchać lubiła 3. Armia, która miała na swoim prawym skrzydle urozmaicone doświadczenia z jednostkami galicyjskimi i czeskimi. Zdaje się, że wcześniej rozwiązaniem grożono LIR.8. Może w 4. Armii nikt się do tego tak nie palił. Podobnie zresztą w 2. Armii. Tam chyba starano się wybronić przed rozwiązaniem i rozwleczeniem po innych jednostkach batalion "Praskich Dzieci" (II/28.IR), który walczył w Bieszczadach i różnie mu szło, ale nie dał powodu do jakichkolwiek zarzutów. Zresztą, nawet jak jakiś pułk powody dawał, to nie robiono chyba aż tak dętej afery - vide pisecki 11. IR, który dwa razy dość paskudnie dał się Rosjanom podejść.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości