Lustracja A.D. 1918
Lustracja A.D. 1918
W listopadzie 1918 roku prasa, w tym przypadku IKC i "ZIEMIA PRZEMYSKA" donosiła o przejęciu dokumentów austro-węgierskich placówek
kontrwywiadowczych. Zapowiadano publikację tych materiałów, podanie do wiadomości publicznej nazwisk agentów i donosicieli.
Zapewne przykładne ukaranie itp.
I co z tego zostało zrealizowane: materiały opublikowano? nazwiska "kabli" podano? tychże przykładnie ukarano?
Czy najzwyczajniej w swiecie, podobnie jak dziesiątki lat później sprawie ukręcono łeb?
kontrwywiadowczych. Zapowiadano publikację tych materiałów, podanie do wiadomości publicznej nazwisk agentów i donosicieli.
Zapewne przykładne ukaranie itp.
I co z tego zostało zrealizowane: materiały opublikowano? nazwiska "kabli" podano? tychże przykładnie ukarano?
Czy najzwyczajniej w swiecie, podobnie jak dziesiątki lat później sprawie ukręcono łeb?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Lustracja A.D. 1918
W żadnym normalnym państwie nie ujawniono by agentów, tylko przyjęto by ich na nową służbę.
Z drugiej strony zastanawiam się czy byłoby możliwe ukaranie prawnie jakiś donosicieli... Przecież nie łamali ówczesnego prawa, a już na pewno nie agenci. Za co ich karać, za działanie w Kongresówce przeciwko Rosji??
Z drugiej strony zastanawiam się czy byłoby możliwe ukaranie prawnie jakiś donosicieli... Przecież nie łamali ówczesnego prawa, a już na pewno nie agenci. Za co ich karać, za działanie w Kongresówce przeciwko Rosji??
Re: Lustracja A.D. 1918
To jest oczywiste.W żadnym normalnym państwie nie ujawniono by agentów, tylko przyjęto by ich na nową służbę.
Chodzi przede wszystkim o tych działających na tak zwanym "froncie wewnętrznym", którzy byli częścią aparatu represji skierowanym
przeciwko własnym obywatelom.
Re: Lustracja A.D. 1918
Obywatelom podejrzewanym o bycie nielojalnym, czyli działali w represji na rzecz swojej ówczesnej ojczyzny, Austrii.
Ciekawe jakby tę sprawę rozwiązali prawnicy.
Swoją drogą nie mogę oprzeć się wrażeniu, że od jesieni 1918 roku zaczął się wyścig kto będzie bardziej antyaustriacki, żeby zatrzeć pamięć, że jeszcze niedawno prawie wszyscy byli proaustriaccy
Ciekawe jakby tę sprawę rozwiązali prawnicy.
Swoją drogą nie mogę oprzeć się wrażeniu, że od jesieni 1918 roku zaczął się wyścig kto będzie bardziej antyaustriacki, żeby zatrzeć pamięć, że jeszcze niedawno prawie wszyscy byli proaustriaccy
Re: Lustracja A.D. 1918
Tutaj Kolego Pudelku masz najzupełniej rację.Swoją drogą nie mogę oprzeć się wrażeniu, że od jesieni 1918 roku zaczął się wyścig kto będzie bardziej antyaustriacki, żeby zatrzeć pamięć, że jeszcze niedawno prawie wszyscy byli proaustriaccy
Dla takich ówczesnych tropicieli poprawności może nie politycznej a narodowej wystarczyło niekiedy niemieckobrzmiące nazwisko aby noszącego
je oskarżyć o bycie "złym Polakiem" - znam takie przykłady.
Znam też przykłady, że delikwent aby uniknąć takich oskarżeń po prostu zmienił nazwisko na polskobrzmiące.
Re: Lustracja A.D. 1918
Wracając do zasadniczego tematu wydaje mnie się (z dużym prawdopodobieństwem), że "ręce kompetentne" otrzymawszy "te materyały"
zapobiegły nierozważnemu ich "opublikowaniu" czy "rozświetleniu niejednej tajemnicy i niejednej zbrodni tutejszych indywiduów urągających
jawnie honorowi polskiemu".
zapobiegły nierozważnemu ich "opublikowaniu" czy "rozświetleniu niejednej tajemnicy i niejednej zbrodni tutejszych indywiduów urągających
jawnie honorowi polskiemu".
Re: Lustracja A.D. 1918
Sprawa dokumentacji krakowskiej placówki była poruszana w kolejnych miesiącach na łamach prasy.
W lutym 1919 wyjaśnień udzielało wojsko (dowództwo okręgu):
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 05/content
Poruszono ten temat na posiedzeniu rady miasta Krakowa w marcu 1919 r., dr Mueller który uczestniczył w przejęciu dokumentacji, wskazał że nie można było tej dokumentacji udostępnić bo jest obszerna i zażądały jej ministerstwa: spraw wojskowych i wewnętrznych. Tak udzielał wyjaśnień że chlapnął ze trzy nazwiska:
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 87/content
Poskutkowało to procesami o obrazę czci itp., ale po paru latach chyba po prostu zwyczajnie przestano o tym pisać.
Mam wrażenie że to te akta (lub to co znich pozostało):
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/zes ... pol/125087
Taka ciekawostka - kiedy temat był jeszcze nośny, pojawił się w 1919 r. w jednej z gazet tekst z rewelacją, że płatnych donosicieli jeszcze w grudniu 1914 r. werbowano w Krakowie poprzez ogłoszenia prasowe ("W ciężkich czasach uboczny zarobek 200 koron tygodniowo bez względu na stan i stopień inteligencyi. Kto się o takowy ubiega, niech się zgłosi w dniach 8-go, 9-go i 10-go grudnia w godzinach między 10 a 12 w południe, lub 4 a 6 po południu w hotelu Royal. I piętro, Nr 1— 2"):
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 59/content
Bez specjalnego przekonania próbowałem te ogłoszenia namierzyć - ku własnemu zdziwieniu znalazłem (na ostatnich stronach):
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 88/content
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 87/content
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 89/content
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 91/content
I jeszcze dwa podobne ogłoszenia z 1915 r.:
[Edit: ogłoszenia może i podobne ale "zarobek poboczny" w ich przypadku dotyczy raczej bycia przedstawicielem handlowym dla wydawnictwa z Poznania i wiedeńskiej spółki]
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 73/content
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 47/content
Tak na marginesie - kiedyś trafiłem na spis prowokatorów i agentów ochrany w "kongresówce", opublikowany w 1918 r.:
https://polona.pl/item-view/6751c81b-68 ... 7e8?page=0
ale to się ukazało w Piotrogrodzie, zapewne z typową dla kacapów intencją siania zamętu.
W lutym 1919 wyjaśnień udzielało wojsko (dowództwo okręgu):
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 05/content
Poruszono ten temat na posiedzeniu rady miasta Krakowa w marcu 1919 r., dr Mueller który uczestniczył w przejęciu dokumentacji, wskazał że nie można było tej dokumentacji udostępnić bo jest obszerna i zażądały jej ministerstwa: spraw wojskowych i wewnętrznych. Tak udzielał wyjaśnień że chlapnął ze trzy nazwiska:
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 87/content
Poskutkowało to procesami o obrazę czci itp., ale po paru latach chyba po prostu zwyczajnie przestano o tym pisać.
Mam wrażenie że to te akta (lub to co znich pozostało):
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/zes ... pol/125087
Taka ciekawostka - kiedy temat był jeszcze nośny, pojawił się w 1919 r. w jednej z gazet tekst z rewelacją, że płatnych donosicieli jeszcze w grudniu 1914 r. werbowano w Krakowie poprzez ogłoszenia prasowe ("W ciężkich czasach uboczny zarobek 200 koron tygodniowo bez względu na stan i stopień inteligencyi. Kto się o takowy ubiega, niech się zgłosi w dniach 8-go, 9-go i 10-go grudnia w godzinach między 10 a 12 w południe, lub 4 a 6 po południu w hotelu Royal. I piętro, Nr 1— 2"):
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 59/content
Bez specjalnego przekonania próbowałem te ogłoszenia namierzyć - ku własnemu zdziwieniu znalazłem (na ostatnich stronach):
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 88/content
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 87/content
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 89/content
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 91/content
I jeszcze dwa podobne ogłoszenia z 1915 r.:
[Edit: ogłoszenia może i podobne ale "zarobek poboczny" w ich przypadku dotyczy raczej bycia przedstawicielem handlowym dla wydawnictwa z Poznania i wiedeńskiej spółki]
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 73/content
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 47/content
Tak na marginesie - kiedyś trafiłem na spis prowokatorów i agentów ochrany w "kongresówce", opublikowany w 1918 r.:
https://polona.pl/item-view/6751c81b-68 ... 7e8?page=0
ale to się ukazało w Piotrogrodzie, zapewne z typową dla kacapów intencją siania zamętu.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2024, 22:45 przez Józek, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Lustracja A.D. 1918
Najprawdopodobniej, w listopadowe dni 1918 roku na fali narodowego entuzjazmu nawet i te "indywidua urągające jawnie honorowi polskiemu"
powodowane swoistym "patriotyzmem" zgłosiły się w odnośnych, nowopowstających już polskich urzędach oferując swoje usługi.
Co zostało zapewne przyjęte z dużym zadowoleniem.
powodowane swoistym "patriotyzmem" zgłosiły się w odnośnych, nowopowstających już polskich urzędach oferując swoje usługi.
Co zostało zapewne przyjęte z dużym zadowoleniem.
Re: Lustracja A.D. 1918
Pisze Kolega Pudelek:
Ale efekty były raczej mizerne o czym donosiła ówczesna niezawodna prasa:
Próby rozliczeń oczywiście zostały podjęte, znalazły się osoby powodowane patriotyczną gorliwością.Z drugiej strony zastanawiam się czy byłoby możliwe ukaranie prawnie jakiś donosicieli... Przecież nie łamali ówczesnego prawa, a już na pewno nie agenci.
Ale efekty były raczej mizerne o czym donosiła ówczesna niezawodna prasa:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Lustracja A.D. 1918
Pisze o tym dobitnie Józef Bieniasz w "Narodzinach bestii": "(...) zauważono, że w mieście roi się od szpiegów i prowokatorów i to nie żadnych rosyjskich, ale czysto austryjackich. Pokazało się także, że do tej podłej roboty zgłaszały się wyrzutki społeczne, nawet inteligenckie, właśnie z posród ludności miejscowej, pozornie z patrjotyzmu, a w gruncie rzeczy z trwogi i tchórzostwa przed frontem."
Wprawdzie literat, ale swoje przeżył i wiedział...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość