Osobiście mam spory niedosyt po tekście o 85. IR na Manyłowej, liczyłem, że będzie tego trochę więcej.
Największa ciekawostka dla mnie - to sprawa sierż. Lehečki z 28. IR. Dopiero teraz, z tekstu zamieszczonego w "Bieszczadzkich Lwach" dowiedziałem się, że jego ucieczka z rosyjskiej niewoli miała być sfingowana, a sam sierżant miał za zadanie szerzyć agitację wśród swoich kolegów po powrocie. Sprawa fascynująca o tyle, że w KA znajduje się protokół przesłuchania Lehečki
(jego sporą część przytoczono tu:
https://www.academia.edu/31540680/Wojni ... view-paper )
Swoją drogą sierż. Lehečka podał "swoim" kilka prawdziwych i przydatnych informacji, więc ciężko powiedzieć, na ile przejął się panslawistyczną misją.
Bieszczadzkie Lwy 1914/1915
Re: Bieszczadzkie Lwy 1914/1915
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Bieszczadzkie Lwy 1914/1915
Jeśli chodzi o ten nieszczęsny Dwernik, to może jakieś tropy etnograficzne by pomogły rozwiązać problem. W tej rozdzielczości zdjęć, to jedynie strome strzechy chat są jako tako charakterystyczne. Niestety ujęcie nie pozwala na kategoryczne określenie, czy mamy tu do czynienia z chatą bojkowską, ale ja nie jestem etnografem. Krajobraz nad rzeką - dość łagodne pagórki... Owszem zdarzają się takie i w Bieszczadach, teraz zresztą dość różniących się widokowo od tamtych, wojennych. A w Uluczu, żałuję, nie byłem.
Re: Bieszczadzkie Lwy 1914/1915
Sądzę, że jednak lepszą metodą jest prześledzenie ruchów Korpusu Emmicha i kalendarza cesarza Wilhelma…
Inna reprodukcja przedstawiająca Dwernik (?) jest na stronie 177.
- Nie ma zresztą o co kruszyć kopii – osoba ilustrująca książkę przyjęła za właściwy podpis z epoki, nie wchodząc w szczegóły. Takich błędnych podpisów na zdjęciach jest całkiem sporo i o wpadkę łatwo. Ciekaw tylko jestem, czy będzie ciąg dalszy i wątek z cesarzem się rozwinie. Na starym forum pisałem kiedyś o wielkiej katastrofie podczas budowy tunelu kolejowego w Żegiestowie. Historia niedorzeczna, ale trzyma się krzepko.
Po przełamaniu Gorlickim… Miasto nad Ropą wiosną 1915 r. było wielkim pobojowiskiem.
Wzięcie tych ruin za widok Gorlic to już wyższa szkoła jazdy. To St.Quentin.
https://images92.fotosik.pl/393/48ea0fd335f2be46med.jpg
(Bieszczadzkie Lwy 1914/1915. Szkice z działań militarnych w Beskidach w okresie Wielkiej Wojny, s. 176)
Re: Bieszczadzkie Lwy 1914/1915
No może chociaż to się zgadza, że St. Quentin sfotografowano po przełamaniu gorlickim?

Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Bieszczadzkie Lwy 1914/1915
To nie Dwernik, a Ujezna koło Jarosławia, stwierdzam kategorycznie. Jak redaktor nie wierzy, to niech zajrzy do zeszytu Archeologii Wojennej, w której opublikował swój tekst o "Maleństwie" w Tarnowie.
Na tej samej stronie jest też mowa o Bawarczykach, choć na pocztówce jak byk stoi "pruska gwardia". Także tego... to by było na tyle, jeśli chodzi o podpisy pod fotkami w tej książce.
Na tej samej stronie jest też mowa o Bawarczykach, choć na pocztówce jak byk stoi "pruska gwardia". Także tego... to by było na tyle, jeśli chodzi o podpisy pod fotkami w tej książce.
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości