Austro-Węgry

Czesc! Czytal ktos lub widzial - Janusz Pajewski Pierwsza Wojna Swiatowa 1914-1918?

IR57 pisze: ↑

08 sie 2021, 20:11

Czesc! Czytal ktos lub widzial - Janusz Pajewski Pierwsza Wojna Swiatowa 1914-1918?

Jeśli na myśli ma Kolega taką starą, akademicką "cegłę" (nie jestem nazbyt bieżąco ostatnio, mało śledzę rynek książki... ale pod nazwiskiem prof. Pajewskiego to chyba tylko to duże podręcznikowe opracowanie pod tym tytułem występuje ?) - to widziałem ja, na mojej półce. Czytać - też próbowałem. Korzystałem - czasami, partiami, fragmentami - jak to typowe dla takiej uczelnianej "kobyły". Zastanawia mnie do czego Koledze jest kontakt z tą mocno leciwą, pomnikowo dobrą dzisiaj generalnie do "szerokich bibliografii" pozycją ?

Czesc - pytam bo trafilem na nowe wydanie na https://www.ebay.com/itm/303927844613?_ ... %3A2334524 i nie wiem co o niej myslec bo nie slyszalem o niej wczesniej

Kurcze, na mego czuja - jeśli interesują Cię same działania wojenne, zwłaszcza na galicyjskim froncie, to zapewne jest multum rzeczy lepszych od Pajewskiego. Ale to bardziej przeczucie.
Może ktoś z kolegów podpowie, czy moje przeczucia są zgodne z rzeczywistością. No i wypowie się na temat wartości tej książki w innych zakresach, np. inne fronty, sprawy polityczne, gospodarcze, społeczne itede.

Mam wydanie z 1998 r, 2 poprawione. Czytałem , ale szczerze mówiąc już jej nie pamiętam.

Patrząc po spisie treści główny nacisk jest położony na przebieg działań wojskowych. Sprawy polityczne są w mniejszym kontekście.
Zdjęcia ogólnie dostępne, nic specjalnego. Mapy ,tym bardziej , choć pamiętam jak ją kupiłem , bardzo się cieszyłem że jest mapy obrazujące fronty włoski i bałkański.
Zamieszczone są też rysunki przedstawiające żołnierzy państw biorących udział w wojnie.

Na zaznajomienie się z przebiegiem działań wojennych , książka może być. Choć warto , a nawet trzeba ,sięgnąć po inne pozycje.

Podobną pozycją, acz nowszą jest " Samobójstwo Europy" - Andrzeja Chwalby. Jeszcze jej nie czytałem, i przyznam się szczerze , że nie bardzo mnie do niej ciągnie.
Jak oceniana jest ta pozycja , nie wiem.

Ja mam wydanie pierwsze, z 1991 roku. Egzemplarz dla mnie osobiście cenny, bo był własnością wybitnego historyka wojskowości i pełno w nim jego podkreśleń.
Pewno w późniejszych wydaniach niektóre akcenty zostały trochę przesunięte, niemniej autor głównie zajmuje się wielką polityką i strategią, natomiast samemu przebiegowi walk poświęca niewiele miejsca. Dość powiedzieć, że o dwunastu bitwach nad Isonzo jest jakieś 8 stron tekstu. Bitwa pomiędzy Gorlicami a Tarnowem, tak często wspominana na naszym Forum, to 16 linijek, a opis działań wojennych sprawdza się do dwóch zdań. Trudno zresztą się spodziewać, by w jednym tomie liczącym prawie 800 stron było inaczej. Za to czyta się dobrze, w odróżnieniu od tekstów poświęconych szczegółowemu przebiegowi walk, gdzie bez dokładnej mapy i bazgrania po niej połapać się ciężko.