Poszedł PDF i mam nadzieję, że autor mnie nie zabije za to
Kanał Jarosława Centka na YouTube odwiedzam i lubię. Ale ta informacja o planach wydania w Tetragonie mnie ominęła, bo niestety wywiady z autorami omijam z racji, żem półgłuchy, więc słabo słyszę ludzką mowę, a jeszcze gorzej mowę przetworzoną elektronicznie. Musiałyby być napisy dołączone, bym mógł z wywiadów zrozumieć coś więcej niż pojedyncze słowa.
Szczerze mówiąc, kopiuję archiwum na dwa pendrive, gdyby jeden z nich padł

Archiwum normalnie mam na komputerze, ale na wypadek jego awarii lub przerwy w dostępie do niego profilaktycznie kopiuję dane na pendrive. Sprawdzałem kiedyś ile kosztuje trzymanie danych w chmurze i nie opłaca się, bo abonament roczny kosztuje więcej niż zakup porządnego pendrive i dostęp do danych masz offline, nieuzależnione od Internetu. Co x lat wymieniam jedno pendrive na większej pojemności, by zmieścić rozrastające się archiwum.
W innym wątku wychwalano, że papier, papier ponad wszystko i z tym nie zgodzę się do końca. Kiedyś w domu wybuchł pożar i na szczęście ogień objął tylko niewielką jego część i papierowe publikacje oraz szkice nie poszły z dymem, uff. Ale przy pożarze panoszył się po domu dym i przez wiele miesięcy papier pachniał sadzą, nawet do dziś jeszcze go czuć.