"Zabijając muchę widzisz sam
jak łatwą rzeczą jest śmierć" - Jerzy Kolankowski
---
Z Przemyśla otrzymuję regularnie najnowsze wydawnictwa.
Niektóre czytam uważnie, np:
Motylewicz Jerzy, Społeczeństwo Przemyśla w XIV-XVIII wieku. T.2,
https://mnzp.pl/promocja-wydawnictwa-pr ... iii-wieku/
Byłem pełen nadziei, że odnajdę tutaj
chorążego przemyskiego Mikołaja Tarło - (chorąży przemyski w latach 1551-1578)
Niestety nie ma żadnej wzmianki, a jest to postać - heros, dobrze znany nawet regionalistom lubaczowskim.
Proszę spojrzeć, dwa przywileje królewskie:
W 1549 roku Mikołaj Tarło odebrał od Zygmunta Augusta nadanie obejmujące Tarłową Wolę, Kobylnicę Wołoską oraz Ruską, a także Drohomyśl, Rudę Wroców i Królówstaw:
Potwierdzenie na mocy uchwały Sejmu zapisu
odnośnie darowizny dóbr na korzyść szlachetnego Mikołaja Tarło
udzielonych na prawie lennym.
...
Ponieważ prawdziwe i szlachetne trudy są nagradzane sprawiedliwą zapłatą, dlatego nagroda za męstwo koniecznie powinna być większa. Dlatego roztropni królowie i władcy prze¬s¬trze¬ga¬ją tego, by nagradzać dobrodziejstwami tych, którzy położyli pożyteczne zasługi około nich sa¬mych i Rzeczypospolitej. Przekonaliśmy się że taki jest szlachetny Mikołaj Tarło z Cze¬ka¬rze¬wic, nasz dworzanin, a najjaśniejszej pani małżonki naszej podczaszy, którego rodzina w prze¬¬¬sz¬ło¬ś¬ci wiel¬ce zasłużyła się wobec naszych przodków, a nam jego szczególny szacunek i prze¬sławne zasługi, jego obyczajność, i wobec nas trwała wierność nam go poleca,
który od swoich najmłodszych lat obracał się w służbie ce¬sa¬rza i króla rzymskiego, a potem u wiel¬mo-żnego Jana, comesa w Tarnowie, kasztelana krakowskiego i najwyższego dowódcy wojsk królewskich oraz starosty sandomierskiego, stryjskiego, lubaczowskiego i zawsze po¬ma¬gał mu w walce przeciw naszym wrogom Moskalom, Wołochom i Tatarom. Teraz wre¬sz¬cie przystał do naszego dworu, gdzie tak szlachetnie się sprawował, że uznajemy go za go¬d¬ne¬go naszej łaski. Czemu chcąc w rzeczy samej dać wyraz, nakłonieni prośbami i wsta¬wien¬nic¬twem naszej najjaśniejszej małżonki, aby temuż szlachetnemu Mikołajowi Tarło i jego pra¬wo¬witym potomkom płci męskiej nasze królewskie wsie Tarłowa Wola, dotąd opuszczoną i nie¬u¬prawną, oraz Kobylnica Wolska (!) już zamieszkałą i uprawną, położone w powiecie lu¬ba¬czowskim, które posiada od naszego pana rodzica na prawie wójtowskim i posiada je w spo¬sób pokojowy, całe i nienaruszone,...
W 1557 roku (3 września) Tarło uzyskał od króla zezwolenie na lokowanie miasta o nazwie Tarłowiec na terytorium Kobylnicy Ruskiej i Wołoskiej:
Założenie miasta Tarłowiec
na nowym korzeniu, na ziemi wsi
Kobylnica Ruska i Kobylnica Wołoska.
W Imię Pańskie. Amen. Na wieczną rzeczy pamiątkę.
Ponieważ czyny ludzkie, choćby i pamiętne, łatwo przemijają, jeśli nie są przekazane nie¬śmier¬¬tel¬no¬ś¬ci dzięki dobrodziejstwu pisma, które nie pozwala zaginąć ważnym spra-wom, dlatego my, Zygmunt August, z łaski Bożej król Polski, wielki książę li¬tew¬ski, Zie¬mi Krakowskiej etc. pan i dziedzic, postanawiamy co następuje.
Uro¬dzony Mikołaj Tarło z Czekarzewic, dziedzic na Laszkach i obu Ko¬był¬ni¬cach, Rus¬¬kiej i Wołoskiej, chorąży przemyski, nasz dworzanin, którego rodzina w prze¬¬sz¬ło¬ś¬ci wiel¬ce zasłużyła się naszym przodkom, a nam on sam, dzięki wierności, szcze¬¬gól¬ne¬mu poważaniu i do¬nio¬słym zasługom, a który swoje życie sterał w służbie na dworach i w służbie wojskowej ce¬sa¬rza i króla rzymskiego i w wielu chrze¬ś¬ci¬jań¬skich pro¬win¬cjach i wojskach, a powróciwszy wre¬sz¬cie do ojczyzny z generalnym ka¬pi¬tanem na¬szych wojsk, wielmożnym Janem komesem Tar¬now¬skim, kasztelanem kra¬kow¬skim, za¬wsze stawał do walki przeciw Moskalom, [k. 452v] Tatarom i Wołochom, te¬raz zaś na tę obecną ekspedycję inflancką chętnie się nam zgłosił i tak był dziel¬ny, że zasłużył na na¬szą wdzięczność. Czemu chcąc rzeczywiście dać wyraz, uważamy, że te¬muż szla¬che¬t¬nemu Mikołajowi Tarło, należy zezwolić na założenie i fundację mia¬sta na nowym korzeniu na terenie wspomnianych wsi Kobylnica Ruska i Wo¬ło¬s-ka, tak więc ze¬¬zwa¬lamy i dajemy pełną możność tym naszym pismem. Aby zaś to mia¬sto, zwane Tar-łowiec, prę¬dzej doszło do lepszego stanu i wzrostu, nadajemy wszys¬t¬kim jego obe¬c¬nym i przyszłym mie¬sz¬kańcom prawo niemieckie, zwane ma¬g¬de¬bur¬skim,...
Wszystko to jest zamieszczone w poniższej broszurce, która ukazała się w 2007 roku w AP Przemyśl i tam jest dostępna.
Przywilej lokacyjny miasta Tarłowiec z 1557 roku na obszarze przestrzennym Kobylnicy Ruskiej i Kobylnicy Wołoskiej . - Przemyśl : Archiwum Państwowe 2007.