Strona 2 z 2

Re: C.K. Kraków w filmie

: 23 lut 2022, 17:41
autor: argo
Ursi pisze:
23 lut 2022, 15:58
A nie sądzisz, że większość sukna w tym dziele jest jakaś taka... za jasna?
Własnie że w rzeczywistosci nie prezentuje sie tak zle, jak na filmie, moze pokombinowali cos w postprodukcji z kolorami ?

Re: C.K. Kraków w filmie

: 24 lut 2022, 18:39
autor: Heines
Jeszcze co do C.K. Krakowa w filmie - prawdopodobnie pojawia się on w filmach "Brat naszego boga" oraz "Nędzarz i madame"(oba o Adamie Chmielowskim).

Piszę "prawdopodobnie" bo żadnego nie widziałem.

Re: C.K. Kraków w filmie

: 02 mar 2022, 16:13
autor: Dtm
Heines pisze:
20 lut 2022, 14:24
C.K. Kraków w filmie to nie tylko "Belle Epoque".

Gdybym miał wybrać film lub serial gdzie C.K. Kraków jest najlepiej przedstawiony to wybrałbym "Z biegiem lat, z biegiem dni".

Inne filmy/seriale z C.K. Krakowem w tle(choćby w epizodach):/.../
Chcę bardzo podziękować Heinesowi za obszerną listę innych tytułów, a wszystkim Panom za udział w dyskusji.

Zastanawiam się czemu przy bardzo dobrym poziomie rekonstrukcji historycznej w Polsce (pań rekonstruujących stroje i obyczaje pań też nie brakuje) w filmach ci ludzie są poprzebierani, a nie po prostu ubrani w stroje z epoki.

Re: C.K. Kraków w filmie

: 04 mar 2022, 22:47
autor: argo
Dtm pisze:
02 mar 2022, 16:13


Zastanawiam się czemu przy bardzo dobrym poziomie rekonstrukcji historycznej w Polsce (pań rekonstruujących stroje i obyczaje pań też nie brakuje) w filmach ci ludzie są poprzebierani, a nie po prostu ubrani w stroje z epoki.
Z bardzo prostej przyczyny, scenarzysci i rekwizytorzy ( ogolnie filmowcy) nie maja bladego pojecia o epoce za to maja swoje kompletnie wykoślawione najczęsciej wyobrazenia jak to wg nich powinno wyglądać, nie maja zamiaru nikogo słuchać, bo wszelkie uwagi ludzi obeznanych w epoce rozwalają im wizje artystyczną, na jakiej sie wcześniej zafiksowali i koniec.
Jako rekonstruktor historyczny miałem okazje to widzieć kilka razy, .ludzi w branży co czuja temat zazwyczaj mozna policzyć na palcach jednej reki, a im bardziej "wypasiony " film i więcej celebrytów, tym gorzej dla prawdy historycznej.