Wrzucę więc coś z tegorocznego mojego pobytu w Bieszczadach. Poza odwiedzinami cmentarzy powszechnie znanych i o których na forum sporo pisano, jak Lesko, Manyłowa,


idąc z Majdanu na Przełęcz nad Roztokami sfociłem samotną mogiłę o której na forum chyba nic nie ma.

