Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Cmentarze I wojny światowej
KG
Posty: 758
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: KG » 09 sie 2020, 16:25

Kilka słów o tym, co udało się, mimo różnych w tym roku przeciwności, zdziałać na Wirchnem.
W zasadzie nasz plan minimum sprzed kilku lat został wczoraj osiągnięty – osiem zatartych grobów jest odtworzonych.
https://images91.fotosik.pl/405/98031d6f2035d819med.jpg
część górna, lewa strona - stan wyjściowy (2018) / stan prawie docelowy (2020)
https://images90.fotosik.pl/406/bf3a4df1bc0abbacmed.jpg
jeden z dwóch grobów masowych w środkowej części (2018/2020)

Po drodze jeszcze przydarzyło się 12 innych nowych krzyży, komplet tabliczek, bramka, ławki i kilka drobiazgów, np. poratowanie głównego pomnika.
Ostatnie dni to mocowanie piaskowcowych obrzeży (z kamieniołomu w Woli Komborskiej) przez fachowca – Marka.
Jak zwykle wszystkie prace organizował Janek, pomagali głównie Michał, Staszek, czasem ja, a poza tym pojawił się też pewnego dnia Morganghost (z naszego Forum) ze znajomym, a wczoraj także Piotr z „grupy rzeszowskiej”.
Zdemontowaliśmy rozsypujący się płot, a fundamenty ogrodzenia zostały zastabilizowane (ciężka dniówka Janka z kolegami). To już zapowiedź kolejnego etapu.

Jan Majewski
Posty: 143
Rejestracja: 28 maja 2018, 23:11

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: Jan Majewski » 11 sie 2020, 14:19

KG pisze:
09 sie 2020, 16:25
...Jak zwykle wszystkie prace organizował Janek, ...
Nie ma co narzekać z mojej strony, ale rzeczywiście logistyki było dużo.
Najpierw wyjazdy do Komborni, aby uzgodnić wymiary i kolor piaskowca, następna wizyta odnośnie sposobu ręcznej obróbki obrzeży, transport obrobionego kamienia z kamieniołomu, rozładunek w Gładyszowie (pięć ton), załadunek na przyczepę traktora, rozładunek na cmentarzu i rozniesienie całości na poszczególne mogiły.
Oprócz tego cztery przyczepki piasku (pięć i pół tony), kilkadziesiąt worków cementu, kilkaset litrów wody.
Na koniec ręcznie całość trzeba było wybełtać, i pod górkę dostarczyć pod krawężniki.
Łącznie kilkanaście dni dosyć intensywnej pracy.
W najbliższym czasie dwudniowy wyjazd na prace związane ze spawaniem mocowań do płotu, a potem montaż ogrodzenia.
Do końca prac jeszcze daleko, ale efekty działalności już widać.

Awatar użytkownika
DAR
Posty: 439
Rejestracja: 02 cze 2018, 23:05
Kontakt:

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: DAR » 12 sie 2020, 22:42

Robota pierwsza klasa :!:
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"

Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag

KG
Posty: 758
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: KG » 22 sie 2020, 12:12

50 wspawanych i pomalowanych uchwytów - jedna z intensywnych dniówek o niespektakularnym efekcie, który zniknie przysłonięty przez nowe krzyże i słupki ogrodzenia.
https://images89.fotosik.pl/411/a599985aa7d50ef5med.jpg
https://images89.fotosik.pl/411/6fb9963b84c6787bmed.jpg

Podobno procesu tworzenia kiełbasy nie należy oglądać. Niektóre fazy remontu to demolka.
https://images91.fotosik.pl/409/9c275696037cb40bmed.jpg

Taka perspektywa tylko tam i teraz.
https://images92.fotosik.pl/410/cfd142c7a118f63amed.jpg
Wielokrawędziowy imagineskop semiportatywny (przesuwny o zmiennej przeziorności). Ze względu na wysoki współczynnik rozpraszania, moc w stosunku do skomplikowania konstrukcji stosunkowo niewielka. Wiele jednak zależy od cech osobniczych obserwatora.

Jan Majewski
Posty: 143
Rejestracja: 28 maja 2018, 23:11

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: Jan Majewski » 23 sie 2020, 22:57

Dniówka rzeczywiście bardzo intensywna, samego spawania ponad dziesięć godzin.
Baliśmy się czy wytrzyma takie obciążenia agregat, przez cały czas w użyciu była spawarka i szlifierka, „łyknął” ponad dwadzieścia litrów paliwa… i przeżył.

https://images89.fotosik.pl/411/7c05f7cd0eaf5e02gen.jpg

https://images91.fotosik.pl/410/f4d93a26ec34ea87gen.jpg

https://images92.fotosik.pl/411/ea893ace172a1523gen.jpg

Awatar użytkownika
DAR
Posty: 439
Rejestracja: 02 cze 2018, 23:05
Kontakt:

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: DAR » 25 sie 2020, 23:16

Piękna robota :!:
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"

Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag

KG
Posty: 758
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: KG » 11 paź 2020, 20:56

Trzydniowy obóz pracy dobrowolnej na Wirchnem.
8 października - nasza dwójka wspomagana przez Mirka z gorlickiej grupy rekonstrukcyjnej i duża, bo chwilami sięgająca 10 osób, grupa z Klubu Górskiego ORŁY przy Komendzie Stołecznej Policji. Ciężka praca, głównie przy oczyszczaniu przedpola. Efekt – cmentarz jest już bardzo dobrze widoczny z drogi Gładyszów-Gorlice i z drogi Gładyszów-Banica.
Piątek – nasza trzyosobowa Społeczna Grupa Operacyjna w pełnym składzie, stolarz Wiesław, a wkrótce także Incubus z Forum. Montaż ostatnich 16 krzyży (jest już komplet – 38 sztuk) i konstrukcji ogrodzenia. Trójka Orłów nadal sprzątała przedpole. Pozostali – kilkanaście osób – pracowali w tym czasie w Gładyszowie oczyszczając przedpole cmentarza 55. Po południu z drogi Gładyszów – Gorlice dobrze już było widać obydwa cmentarze.
Sobota – można powiedzieć - dniówka Forum Austro-Węgry – Janek, Incubus, Trotta, Kiedar, ja i oczywiście stolarz Wiesław. Montowanie krzyży i kilkuset żerdzi leśnych ogrodzenia. Po południu wsparcie Orłów, dzięki którym udało się do zmroku pomalować środkiem konserwującym ogrodzenie, które jest gotowe w jakichś 80%. O zmroku przykręcenie 16 tabliczek z nazwiskami, a po zmroku - montaż krzyżyka na słupie drogowskazowym przy drodze w Gładyszowie.
https://www.austro-wegry.eu/viewtopic.p ... 7218#p7218
Koszt wykonania 16 krzyży poniósł Małopolski Urząd Wojewódzki. Koszty materiałowe ogrodzenia – Austriacki Czarny Krzyż Oddział w Wiedniu i w Vorarlbergu.
A wszystko przy wielkiej pomocy jeszcze jednego wolontariusza - Darka, który wielkim traktorem wwoził i zwoził co trzeba, a przez te trzy dni było tego bardzo dużo.
Kilka zdjęć:
https://images91.fotosik.pl/428/ad0c284e571d7deamed.jpg
https://images91.fotosik.pl/428/f027545af25a4f5cmed.jpg
https://images92.fotosik.pl/429/282956107f1e385emed.jpg
https://images89.fotosik.pl/429/6ad56d057e6d5bdbmed.jpg
https://images90.fotosik.pl/429/b741565f5adb0f44med.jpg
https://images91.fotosik.pl/428/7d0f447a296db6fbmed.jpg
https://images90.fotosik.pl/429/3b5f0a4c66261d1cmed.jpg

Awatar użytkownika
kiedar
Posty: 55
Rejestracja: 31 sie 2020, 20:18
Kontakt:

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: kiedar » 11 paź 2020, 21:38

To ja dodam od siebie tylko dwa zdjęcia i jeden filmik.
Tak o 8 rano w sobotę wyglądał obóz pracy dobrowolnej
https://photos.app.goo.gl/FPdqpYu8ZkFTTgW38
a tak o godzinie 18
https://photos.app.goo.gl/ymy7favpSdkiy1Xk7

I jeszcze 9 godzin pracy w niecałe 6 minut 😉

https://youtu.be/xpdy6fi_Jq4

Awatar użytkownika
DAR
Posty: 439
Rejestracja: 02 cze 2018, 23:05
Kontakt:

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: DAR » 11 paź 2020, 23:17

Piękna robota. Najbardziej mi się podoba ten widok na drogę, a w zasadzie widok cmentarza z drogi który sobie wyobrażam :)
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"

Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1451
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: Cmentarz Wiedeńczyków - Wirchne

Post autor: Trotta » 12 paź 2020, 07:03

DAR pisze:
11 paź 2020, 23:17
Piękna robota. Najbardziej mi się podoba ten widok na drogę, a w zasadzie widok cmentarza z drogi który sobie wyobrażam :)
Hmm, rzeczywistość nie powinna Cię rozczarować :)
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości