Byłem w sobotę na granicznym, chciałem znaleźć ten cmentarz na stokach Rydoszowej. Łatwiejsze dojście miało być z granicznego, oznakowaną ścieżką, więc nie zawracałem sobie głowy chaszczowaniem od krzyża pańszczyźnianego. To mógł być błąd, żadnej ścieżki od granicznego nie widziałem (oznakowanej czy nie). Możliwe, że idąc od krzyża pańszczyźnianego udało by się cmentarz odnaleźć po śladach transportu krzyża na cmentarz...?
Przy okazji - cmentarz pod Wierchem nad Łazem ma już wymieniony krzyż, nie ozdabia go już łysogórski:

To jest jeden z parudziesięciu krzyży zamówionych przez leśników. Ostatnio, po uzgodnieniach w gminie, ma powstać lista miejsc związanych z WW, mam nadzieję, że rzetelnie będą podane lokalizacje cmentarzy.
Cały wypad miał na celu sprawdzenie fortyfikacji przy szlaku granicznym, widocznej na LIDAR-ze:

IMHO to jednak drugowojenna sprawa...