Kolejne wielkie sprzątanie – Klub Górski „ORŁY” i podobne akcje.

[KG]

20 lat temu:
1) przed zabity na pewno było nieczytelne już wówczas słowo
2) data dzienna śmierci na pewno dwucyfrowa, na podstawie samej inskrypcji czy to było 1 czy 2 to ciężko stwierdzić, bo byl tylko fragment górnej części cyfry. Terminy walk raczej każą twierdzić, że 1
3) ja zanotowałem: "Lat miał 4 (44??)"

Poprawiłem mój wczorajszy błąd, popełniony przy przepisywaniu. Powinno być 4 a nie 14. Być może po cyfrze jest myślnik.
Przed ZABITY niewiele miejsca. Można spekulować, że brak słowa BYŁ.
Ze wskazanego przez szamila fragmentu księgi parafialnej wynika, że Stanisław Styrna urodził się 27 lipca 1910 roku i był synem Jana i Teresy z d. Borowiec.
Ze względu na przebieg walk również przypuszczam, że prawdopodobna daty śmierci to 18 listopada.

Co do Bezarda. Na pewno nie jest to Johan, a jego ojciec Andre. Francuski szlachcic w służbie austriackiej. Zmarł na cholerę w 1831 r.
https://bezardowie.pl/rodzina-bezardow/andre-de-bezard/

Warto zwrócić uwagę, że jeśli chodzi o nagrobek z krzyżem, obecnie stojący wewnątrz cmentarza wojennego, opieramy się na tym samym, jednym przekazie – informacji mieszkańca, którą Jerzy Drogomir zamieścił w karcie cmentarza wojennego.
Dobrze byłoby spróbować ustalić, czy cmentarz „morowy” (choleryczny) rzeczywiście jest z pierwszej połowy XIX wieku. Większość takich oznaczonych pochówków to ślady późniejszych epidemii.
W karcie cmentarza „morowego” (1989) Konrad Myśliński napisał – „może 1871 rok”.
W przywołanej księdze parafialnej podano, że Stanisława Styrnę pogrzebano na cmentarzu cholerycznym.
Przykładów zakładania cmentarzy wojennych obok (na?) cholerycznych jest więcej.
W aktach Oddziału Grobów Wojennych zaznaczono, iż mogiły nie były przenoszone, czyli są to pochówki z czasów po przejściu frontu.

Do cytowanego artykułu o rodzinie Bezardów dodać można za prasą z epoki, iż André de Bézard zmarł jako pensjonowany major. Data zgadza się z podaną w artykule – 7 sierpnia 1831. Przyczyny śmierci nie wskazano.

W karcie cmentarnej jest wzmianka że to cmentarz dzieci, a nie dziecka. W dodatku pojawiła się informacja że tabliczka na nim została rozmyślnie uszkodzona po 1986 r.

Obydwie informacje pochodzą z karty cmentarza wojennego. Zakładam, że jednego dziecka. Postawię też taką tezę – nagrobek został zbudowany przez władze wojskowe, a tablica ufundowana przez rodzinę.
Zachowana podstawa krzyża jest bardzo „motkowa”. Ale to nie wszystko.
W ANK jest szkic powykonawczy cmentarza z 1917 roku z naniesionym grobem i narysowanym nagrobkiem.
https://images89.fotosik.pl/691/4acb973d9f67164bmed.jpg

• (Archiwum Narodowe w Krakowie, zbiór GW)

To ten sam typ, jak na szkicach cmentarza w Jadownikach i Charzewicach.
https://images91.fotosik.pl/645/0305147fe46eb272med.jpg

• (Archiwum Narodowe w Krakowie, zbiór GW)

Pisałem o nich w wątku:
https://www.austro-wegry.eu/viewtopic.php?f=54&t=2038

Ps. w karcie cmentarza z 1987 roku jest wzmianka o wędzarni! doklejonej do muru pomnikowego...

Wędzarnia, przytulona do muru cmentarnego, widoczna jest na jednym ze zdjęć załączonych do karty cmentarnej. Zniknęła chyba w latach 90. Starannością wykonania nawet nie umywała się do innej „okołocmentarnej” wędzarni.
https://images92.fotosik.pl/691/f30a0e335996b91bmed.jpg

[szamil]

Do cytowanego artykułu o rodzinie Bezardów dodać można za prasą z epoki, iż André de Bézard zmarł jako pensjonowany major. Data zgadza się z podaną w artykule – 7 sierpnia 1831. Przyczyny śmierci nie wskazano.
[/quote]

Informacja o cholerze oraz obraz pochodzą z drzewa genealogicznego prowadzonego przez potomka Andre Bezarda na myheritage.
Można prosić o informację nt artykułu z epoki? Do tej pory nie natrafiłem na informacje inne niż w schematyzmach. Będę bardzo zobowiazany

[KG]

Wysłałem.

[DAR]

Starannością wykonania nawet nie umywała się do innej „okołocmentarnej” wędzarni.
https://images92.fotosik.pl/691/f30a0e335996b91bmed.jpg

To to była wędzarnia

[kiedar]

Nie może w tym wątku zabraknąć informacji o sprzątaniu w Łupkowie. Zdjęcia, ani żadne wpisy, nie oddadzą w pełni ogromu pracy jaki został w sobotę 21 października włożony w uporządkowanie zarówno cmentarza przycerkiewnego jak i pierwszowojennego w Łupkowie.

Więcej we wpisie Grzegorza Gąski
https://www.facebook.com/groups/lupkow/ ... 278638206/


I w moim subiektywny podsumowaniu

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 7713641994

[johan1968]

Nie może w tym wątku zabraknąć informacji o sprzątaniu w Łupkowie.

Kiedar ! - raz jeszcze WIELKA Podzięka za Waszą wraz z „Gąskiem”-Wizardusem aktywność w Łupkowie w ten - pamiętny od teraz ! - weekend październikowy !!
Bardzo mi smutno że warunki (zdrowie - po pierwsze) - nie pozwoliły mi - „ramię w ramię” . Nic to… ( może doźyję kolejnej edycji, i wtedy…).
Strasznie, cholernie to ważne, co się tam dzieje od kilku lat, co pewną intensywną kulminacją zaczątkowuje się od miesięcy kilku.
No i - Hoch und Hurra ! - bo nie samą przecież „ZachGal-400-setką” żyje człowiek (… cmentarniczy ).