Kolejne wielkie sprzątanie – Klub Górski „ORŁY” i podobne akcje.

[KG]

Kolejne dwie dniówki w Radocynie.
Wylanie cokołów i montaż 13 krzyży. Kilka słów, ale roboty sporo. A że była nas spora gromadka, to jeszcze usunięcie kolizyjnego pnia i przycięcie do zera/prawie do zera kilku.
Tym razem GRH Ordon z Łańcuta (Ewa, Janusz, Witek, Jurek, Andrzej i Jacek), którzy już trzykrotnie wsparli nas w ciężkich pracach na Wirchnem, całkiem niespodziewanie „Orły” (Agnieszka i Jacek) i nasza grupka z Wirchnego (Janek, Wojtek, ja) wsparta przez Incubusa z Forum.
https://images91.fotosik.pl/668/aa4b02e975701537med.jpg
https://images89.fotosik.pl/669/33d982d47e580d79med.jpg
https://images92.fotosik.pl/670/ecc7f0833973c56cmed.jpg
Krzyże widać z ruchliwej drogi głównej.
https://images92.fotosik.pl/670/8bd1fcf669b8fef6med.jpg


Podczas powrotu, między Czarnem i Długiem, przypadkowe spotkanie z Trottą, któremu akurat po drodze było…

[Trotta]

Podczas powrotu, między Czarnem i Długiem, przypadkowe spotkanie z Trottą, któremu akurat po drodze było…

Jakoś mi tak wyszło, że z Wiednia do Lublina najbliżej będzie międzywojewódzką przez Czarne...

[KG]

21-22 lipca, znowu w Beskidzie Niskim, głównie w Radocynie.
W sumie ponad 25 osób, jednocześnie do 20.
„Orły”, dwie ekipy z Krosna, grupa „Wirchne”, wolontariusze z Uścia (policjanci), Gorlic i Sękowej. Przyjechali też dwaj ochotnicy z Fundacji Castorama, w tym jeden zawodowy stolarz, więc w Radocynie było dwóch stolarzy - Robert i Wiesław - co znakomicie nam ułatwiło zadanie pierwszego dnia.
Jak zwykle, pomagał też Darek z Gładyszowa.
Z naszego forum Incubus, Jan Majewski, JW. i ja.

Dzień 1
62. Banica – koszenie
51. Rotunda – koszenie
66. Małastów – koszenie
Dzień 2
44. Długie – koszenie, konserwacja elementów drewnianych
49. Blechnarka – koszenie, konserwacja elementów drewnianych

Dzień 1 i 2 - trzecie w tym roku posiedzenie wyjazdowe w Radocynie – trzy boki ogrodzenia, 9-11 osób, 8-10 godzin, w piątek słupki i poprzecznice, w sobotę - reszta poprzecznic i leśne żerdki, wycięte przez nas w marcu.
https://images90.fotosik.pl/675/317880b04e870a27med.jpg
https://images91.fotosik.pl/675/4f5d3afb32a147d2med.jpg

I jeszcze akcja indywidualna Wojtka:
55. Gładyszów - koszenie

Uzupełnienie
Romek z „Orłów” został w Gładyszowie i żeby się nie nudzić w poniedziałek skosił i wygrabił z pomocą zespołu gładyszowsko-gorlickiego (Marta, Marta, Paulina) Wirchne (61) - kto tam był, wie, że powierzchnia niemała, a w tym roku wszystko szybko rośnie (suszy nie ma). A we wtorek to samo w Lipnej (45).
Tak więc w sumie posprzątanych zostało dziewięć cmentarzy, na dwóch zakonserwowano elementy drewniane. No i sporo wydarzyło się w Radocynie.

[DAR]

Super robota

[KG]

W ostatni piątek i sobotę lipca GRH „Ordon” z Łańcuta, wspierająca nas już wcześniej na Wirchnem i w Radocynie, wraz z Jankiem i Wojtkiem, czyli 2/3 składu „Wirchnego”, prostowała piaskowcowe krawężniki na cmentarzu 55 w Gładyszowie. To praca, na pierwszy rzut oka, z rodzaju tych kosmetycznych, ale wyjątkowo ciężka i żmudna.12 grobów pojedynczych i 1 duży masowy - 6 osób / 2 dniówki.
https://images90.fotosik.pl/676/d740ab2c1e3eb224med.jpg
Kiedar podjechał z Krakowa, jak to zwykł robić, do Ożennej i uporządkował mogiły zbiorowe żołnierzy armii rosyjskiej, czyli cmentarze 1 i 2.
Jak sam napisał na FB, nr 2 to 59 sekund. Wszystko zależy od dobrej organizacji i kondycji.
https://www.facebook.com/bylo.minelo.je ... 4938068243
Tomek z Rzeszowa też nie próżnuje. Z FB wynika, że w tym roku kosił i porządkował już kilka razy(!):
12 marca – 3. Ożenna, 4. Grab, 26 marca – 46. Beskidek, 23 kwietnia – 4. Grab, 15 maja 3. Ożenna, 4. Grab, 46. Beskidek, 13 czerwca – 46. Beskidek, 20 czerwca – 3. Ożenna, 4. Grab

Dopisane:
I kolejne porządki: 1 sierpnia - 3. Ożenna, 4. Grab.

[kiedar]

To praca, na pierwszy rzut oka, z rodzaju tych kosmetycznych, ale wyjątkowo ciężka i żmudna.12 grobów pojedynczych i 1 duży masowy - 6 osób / 2 dniówki.
https://images90.fotosik.pl/676/d740ab2c1e3eb224med.jpg

KG potwierdzam, to ja już wolę wynieść sobie wszystko na górę w Ożennej niż prostować te krawężniki. A im idzie to perfekcyjnie, aż wstyd było patrzeć jak to robią w odniesieniu do własnych wysiłków w tej kwestii.

Tomek z Rzeszowa też nie próżnuje. Z FB wynika, że w tym roku kosił i porządkował już kilka razy(!):
12 marca – 3. Ożenna, 4. Grab, 26 marca – 46. Beskidek, 23 kwietnia – 4. Grab, 15 maja 3. Ożenna, 4. Grab, 46. Beskidek, 13 czerwca – 46. Beskidek, 20 czerwca – 3. Ożenna, 4. Grab

Tomek jest po prostu nie do zdarcia. Tomku naprawdę chylę czoła.

[KG]

Ty też nie do zdarcia. Wykoszenie cmentarza 116 w Staszkówce (kilka dni temu i nie po raz pierwszy) to duże wyzwanie. Teren spory, a miejsce wilgotne i zacienione, więc zielsko rośnie.

[johan1968]

Ty też nie do zdarcia. Wykoszenie cmentarza 116 w Staszkówce (kilka dni temu i nie po raz pierwszy) to duże wyzwanie. Teren spory, a miejsce wilgotne i zacienione, więc zielsko rośnie.

Dołączam się i ja do zachwytu-zadowolenia i podziwu Sz.Kol.KG dla „oprawcy” zieloności na CW.116 Staszkówka-Dawidówka.
Oj, Kiedar, Kiedar… .

[kiedar]

Będzie grupa wsparcia we wrześniu, wtedy wykosimy jeszcze raz, zgrabimy i trochę "kopców" wyrównamy. Terminy już jakoś staramy się ogarnąć w kilka osób. Ale mówiąc szczerze to dostałem w kość trochę i nawet się nie spodziewałem tego , ale to nic Mnie to tylko motywuje, a nie zniechęca.

[JW.]

Zapraszamy na październikową akcję sprzątania cmentarzy!!!