Austro-Węgry

johan1968 pisze: ↑

27 lis 2019, 12:46

A co do krzyży to przybył w terenie jeden jeszcze o którym wiem. Tyćkę tylko po drugiej stronie masywu następnego niż ten o którym dyskutujemy - znakuje mogiły na Trohańcu,

Nie no, chwilunia. Gdzie Trohaniec, a gdzie Wierch nad Łazem czy Rydoszowa. No dobra, ten cmentarzyk nad Tworylnem to owszem względnie blisko, da się zaleźć jednego dnia z plecakiem (sam kiedyś zalazłem, poniosło nas z jeszcze-wtedy-nie-żoną ze Smolnika nad Sanem, spod cerkwi, na Trohaniec, stamtąd grzbietem na Hulskie, stamtąd na drugą stronę Sanu do Hulskiego, a potem przez Krywe do Tworylnego... Jeszcze żadnych znakowanych ścieżek w dolinie Sanu nie było. I stara droga z Hulskiego do Krywego, pnąca się w górę na Ryli i idąca w takim charakterystycznym rowie - jarze, jeszcze była przechodliwa, teraz się chaszcze polem obok omija. Te se byli pekni casy, jak mawiają bracia Czesi.

Dlugi pisze: ↑

27 lis 2019, 08:27

odnośnie cmentarzy w Łupkowie i Zubeńsku

Jak to w końcu jest z tym Zubeńskiem? Wiem, że istnieją rysunki cmentarza pod cerkwią, ale czy jest jakiekolwiek potwierdzenie, że takowy cmentarz został wykonany? Bo ja się zatrzymałem z wiedzą na etapie, zgodnie z którym był tylko planowany.

Z którego cmentarza został pozyskany krzyż, który stanął na Trohańcu? Wydaje mi się ,czy też palce w tym maczał Rysiek - Mauzer?
W sumie to ciekawe, jak się splatają pewne zdarzenia - Ryśka poznałem przy pewnej okazji, ale nie wiem, czy chciałby, bym wprost o tym pisał, w każdym bądź razie hańby nie było (taka wskazówka ). Zabrał mnie kiedyś do swojego garażu, gdzie stało parę tych krzyży, później niektóre z nich zostały umieszczone na cmentarzach w paśmie Suchej Góry i na Chryszczatej.
Z tych 15 krzyży, o których wspomniał mi Jan, ze 2 mogły stanąć na stokach Baraniego i Terpiaka (okolice Osławicy). Takie jakieś informacje do mnie dotarły, choć w terenie ich nie sprawdzałem.
Trotta - na FB jest grupa Zubeńsko, tam jest zamieszczony szkic/projekt cmentarza ale również "rysunek z natury", który sugerował by, że cmentarz został jednak wykonany.
Potwierdzeniem może być Lidar - poniżej wzgórka, na którym była cerkiew da się zobaczyć półokręgi (mniej więcej środek zdjęcia, z przesunięcie na kierunku NNE):

Dlugi - na Trohańcu stanął krzyż z "pozysku" z cmentarza wojennego Wirchne, CW.61_I.Okr.-ZachGal. . To nowa-druga seria "pozysków", i raczej garażu Ryśka-Mauzera nigdy nie oglądał. Co szacunku do Ryśka, i Jego wkładu zasług nie pomniejsza. Te, które przeszły przez Mauzerowe m.in. ręcę i nadawały się po zakonserwowaniu do ponownej instalacji - pochodziły z CW.9 Łysa Góra_I.Okr.-ZachGal., i się raczej "wykorzystały", no może z wyjątkiem 1-2_(BARDZO nie jestem pewien, więc ze znakiem zapytania). Stoją w lokalizacjach, jak napisałeś i jeszcze kilku . Poprawione oznakowanie mogił na Trohańcu - to "nowe rozdanie", jakaś ilość krzyży z tej puli jest "wstępnie zaplanowana", lub niezaplanowana - i "gestorzy" pewnie się nie obrażą nawet na wpisanie, zaproponowanie np.w tym miejscu propozycji, sugestii co do miejsca montowania. (Och - a może mógłby jaki jeden lub drugi stanąć w miejscu najbardziej chyba "ulubionym", tak kiedyś dyskutowanym, "obtłukiwanym" wręcz na Forum - i tyle wiedzy kreującym jednocześnie w tej tamto-czasowej dyskusji... Stanąć na Manyłowej, eksplorowanej, rozpoznawanej w ostatnich tygodniach intensywnie.)

Krakał - nie no, chwilunia !! - między Rydoszową i Wierchem nad Łazem - a Trohańcem jest TYĆKA, o której napisałem - równie wschodnie okolice części/grupy NASTĘPNEGO pasma karpackiego !
Krakał trenuje czytanie bez pospieszania (i zacietrzewiania) ! - do ćwiczenia marsz .

Dla zobrazowania różnicy pomiędzy dwoma już teraz wzorami/typami krzyży, a pozyskiwanymi w wyniku remontów na cmentarzach "zachodniogalicyjskich" - dwa takie archiwalne cytaty. Z myślą tylko o tym, aby wędrując gdzieś, kiedyś karpackimi dróżkami, i napotykając nawet przygodnie, niechcąco miejsca oznakowane takimi krzyżami - mieć choć minimalne pojęcie o kolejach losu takiego miejsca. I móc wspomnieć wysiłek ludzi, dzięki którym choć takie oznakowanie dane miejsce posiada - a nie jest zapomnianym, bezimiennym kopczykiem, placykiem, czy "innym czymś" w lesie lub na górskiej polanie.
O kolejach spraw i temacie krzyży z.., i na Wirchnem - znakomita, szczegółowa relacja tutaj : https://www.austro-wegry.eu/viewtopic.php?f=54&t=123 .
Na pierwszej fotografii stoją sobie pod szczytem Łysej Góry w chwilę po zakończeniu budowy krzyże z daszkiem blaszanym, łukowym.
Na drugiej - krzyże na Wirchnem-CW.61, z daszkami do trójkąta, z deseczek drewnianych. Rozróżnianie nie będzie trudne.
Obydwa wzory - to przepiękna robota projektowa architekta por.Ldst. Dušana Jurkovičia.

johan1968 pisze: ↑

28 lis 2019, 12:40

Dlugi - na Trohańcu stanął krzyż z "pozysku" z cmentarza wojennego Wirchne, CW.61_I.Okr.-ZachGal. . To nowa-druga seria "pozysków", i raczej garażu Ryśka-Mauzera nigdy nie oglądał. Co szacunku do Ryśka, i Jego wkładu zasług nie pomniejsza.
[...]
drugi [mógłby...] Stanąć na Manyłowej

No i życie jest pełne niespodzianek. W stanie już odnowionym trafił od Janka (to on był pomysłodawcą i wykonawcą pomysłu przekazania krzyża w dobre ręce) do tego garażu i chyba został tam przysposobiony do montażu,a potem pojechał pod Trohaniec. Legendarnego Ryśka-Mauzera znam tylko z jego działalności, ale liczę, że kiedyś poznam.

Z krzyżem z Wirchnego, rocznik 1998, to trochę dłuższa historia - zwiedził kawałek Galicji zanim trafił na Otryt - opiszę ją w wątku o Wirchnem za jakiś czas.

Gdyby kolejny mógł trafić właśnie na Manyłową, to chętnie odnowimy i przekażemy. Mam do tej góry pewien sentyment.
Trzeba też pamiętać o trzecim rodzaju krzyży na wschód od "zachodniogalicyjskich"- wzorowanych na Łysej Górze / Smerekowcu / Uściu, a wykonanych przez tego samego stolarza, który zajmował się Wirchnem, Zdynią i Wysotą.

Długi,
aby nie zaśmiecać na forum bieszczadzkim wątku "Spałena Hara", gdzie wymienialiśmy się info:
tadeks
..Ja w zamian za te namiary zasugeruję poruszającym się w tej okolicy dalej na zachód wejść na Tołstę...
Dlugi
Tołstę mam w planach, przeglądając WIG-ówki zobaczyłem oznaczony cmentarz w dolinie na północ od Tołsty:

dorzucę coś tu, bo tu jest miejsce na dyskusję o tym cmentarzu.
Być może ten poszukiwany cmentarz jest w zagajniku na wschód od Tokarni (wsi oczywiście).
Podaję współrzędne: 49°27'50"N 22°1'26"E . To miejsce jest na Wikimapie zaznaczone jako stary cmentarz.
Na geoportalu, to prawdopodobnie działki 34/3 lub 35/1.
Nie byłem tam, ale po Twojej niewątpliwej tam wizycie coś się o tym miejscu dowiem - mam nadzieję.
Wracając do Tołsty. Schodząc "na nos" z Tołsty w kierunku Tokarni trafiłem na rozległą i widokową Polanę Jawornik, a na niej dwupiętrowa wiata, super miejsce na nocleg:


Tuż poniżej wiaty trafiłem na drogę, która sprowadziła mnie do głównej drogi w "centrum" Tokarni. Z mapy widzę, że od połączenia tych dróg na wschód leży ten stary cmentarz.

tadeks pisze: ↑

10 gru 2019, 12:26

...
Być może ten poszukiwany cmentarz jest w zagajniku na wschód od Tokarni (wsi oczywiście).
Podaję współrzędne: 49°27'50"N 22°1'26"E . To miejsce jest na Wikimapie zaznaczone jako stary cmentarz.

W Tokarni byłem w czerwcu 2015r, przeszukałem teren cmentarza, o którym wspominasz, jednak w zielonościach nic nie znalazłem. Być może coś tam jest ,ale powalone na ziemię i porośnięte trawskiem i krzakami skutecznie przede mną się ukryło. Przy nieodległym cerkwisku, na pniu ściętego drzewa, był postawiony kamienny krzyż - może pozostałości z tego cmentarza?
Ale mi chodzi o inny cmentarz - na załączonej przeze mnie wcześniej WIG-ówce widać je oba - ten, o który pytam (na północ od litery "T" w nazwie Tokarnia) i ten o którym piszesz - jest na południe od ostatniej litery w nazwie wsi, poniżej cerkwiska.
A wiata fajna, te druty to odciągi? Bo chyba nie doprowadzili tam prądu