tadeks pisze: ↑13 kwie 2023, 12:58
Krasne - Lasocice, cm. 361
gdzie ANGELMAHR JACOB pochowany jest pod krzyżem dwuramiennym i girlandą liści lipowych
Powoływanie się na nietypowość CW 361 jest o tyle niewłaściwe, że to nie jest cmentarz w ujęciu klasycznym. Pierwotny został bowiem zniszczony w latach 30. (bodajże 1935), gdyż komuś się uwidziało zbudować na tym miejscu kościół. Pretekstem była ładna i okazała kaplica cmentarna. Szczątki żołnierzy podobno przeniesiono w miejsce, gdzie teraz jest kwatera wojenna określana jako "361", którą odtworzono w sposób paskudny. Nagrobki przeniesione z cmentarza poukładano raczej byle jak. Mam wrażenie, że całe te "przenosiny" miały za główny cel uspokoić sumienia. Kaplica zaś miała być prezbiterium nowego kościoła, ale tak się nie stało, bo okazała się za mała. Wykorzystano jedynie kamienie po jej zburzeniu.
Nie wiem, ile dołożył remont, który został przeprowadzony w 1971 roku. Ale chyba już niewiele, bo wykonano wtedy ogrodzenie i odnowiono nagrobki. Wtedy też zrobiono (z błędami) te odlewane tabliczki, bo pierwotne były emaliowane.
Natomiast srebro tabliczek i sztuczne kwiatki to dlatego, że komuś tam wydaje się, że tak jest ładnie.
Warto wspomnieć, że ten pierwotnie całkiem monumentalny cmentarz nr 361 "zjadł" wcześniej projektowane, mniejsze obiekty w Dobczycach, Raciechowicach, Skrzydlnej, Dobrej czy Porąbce, tudzież kilka przewidzianych do upamiętnienia
in situ mogił zbiorowych z rejonu Krasne - Góra Św. Jana. Z tej perspektywy można powiedzieć, że szkoda, iż 361 w ogóle powstał, bo te mniejsze - zbliżone do tych w Wiśniowej, Kępanowie czy (gdyby poszukać dalej) mogił zbiorowych w Cieklinie czy Brzostku - pewnie w większości przetrwałyby do dziś. Choć akurat Wiśniowa 373 jest chyba najlepszym antyprzykładem współczesnego wyglądu cmentarza.
A kościół w Krasnem-Lasocicach (jako obiekt) jest na mojej czarnej liście
I dość groteskowo, w świetle takiego potraktowania cmentarza, brzmi zapisek w kronice parafialnej:
Postanowiono wybudować kościół-grobowiec na ziemiach polskich dla tych szarych, zapomnianych i nieznanych żołnierzy, którzy życie swe złożyli na ołtarzu Ojczyzny (cyt. za: B. Bubula,
Cmentarze wojenne nr 360 (Słupia) oraz 361 (Krasne Lasocice), mps, Limanowa 1997, s. 9). Czyli że podobno - wg autora wymienionego opracowania - świątynia miała być hołdem złożonym poległym...