KG pisze: ↑12 wrz 2023, 06:57
tadeks pisze: ↑07 wrz 2023, 18:08
Powszechnie znanym jest fakt masowego usuwania drzew z cmentarzy, w tym wojennych.
Opinie są na ten temat rozbieżne:
pierwotnie cmentarze były niezadrzewione
Dotychczas nie zetknąłem się z taką opinią. Cmentarze czasem celowo zakładano przy starych drzewach – np. 106. Biecz. Sadzono też drzewa podczas budowy jako istotny element wystroju – są na wielu projektach, imponujące liczby posadzonych drzew wymieniano w „Brochu”.
Może niedokładnie napisałem. Powinienem napisać, że sporo cmentarzy budowano w miejscach odkrytych. Następnie same cmentarze oraz ich otoczenie zadrzewiano, zakrzewiano itp. I właśnie takie nasadzania na cmentarzach lub wokół nich jednym się podobają, innym nie, bo ograniczają z cmentarza widoki, cmentarze stają się mniej widoczne z bliższej lub dalszej okolicy... (Drastyczny przykład cm.w. 80, fuuu ! )
A przykładów na pierwotnie niezadrzewione cmentarze we wspomnianej pracy Rudolfa Brocha jest sporo, np: 60, 55, 56, 51, 11, 6, 118...
Gdzieś przewija się w sieci, chyba było też na forum zdjęcie z budowy cm.w. 46 na Beskidku - teren otwarty. Inna sprawa, że okolice cmentarzy i same cmentarze są atakowane przez samosiejki zdecydowanie zmieniające cmentarze i okolice.
DAR pisze: ↑13 wrz 2023, 22:48
Niesamowicie to wygląda muszę przyznać... Akurat w tym przypadku sprawa jest dość jasna. Jesion podlega ochronie a płot nie. Inna sprawa dotyczy kwestii co będzie lepsze dla drzewa. Zostawienie tak jak jest czy usuwanie tego płotu.
Przykładem, jak ten problem rozwiązać jest cm.w. 168 w Kowalowej. Pisał o tym w innym wątku KG, dodając świetnie temat ilustrującą fotkę:
KG pisze: ↑01 lut 2023, 19:49
Kowalowa jest dobrym przykładem pokazującym sposób nasadzania drzew. W przednim, lewym narożniku widać pod korzeniami dębu resztki słupka narożnego (strzałka):
https://images90.fotosik.pl/644/aa2ef24e62117a7emed.jpg
W czasie remontu nie było innego wyjścia i ogrodzenie „skoszono”, pozostawiając narożne dęby na zewnątrz.