Cmentarz w Kraśniku na Orlenie
: 26 kwie 2021, 22:37
Ostatnio spore zainteresowanie budzą nieruchomości prezesa pewnej spółki paliwowej. Ale i sama spółka prawdopodobnie jest właścicielem... cmentarza wojennego. Zapewne spora część forumowiczów z Lublina i okolic kiedyś tam tankowała paliwo...
https://www.lublin112.pl/stacja-paliw-p ... -zmarlych/
Cmentarz prawdopodobnie był opisywany (mało precyzyjnie) w "Nachrichten über Verwundete und Kranke" jako "Friedhof nordl. Kraśnik, Strasse gegen Lublin". Jeśli wierzyć autorowi artykułu - koncern odmawia nawet symbolicznego upamiętnienia pochowanych. Jeżeli to prawda, to na grobie Teodora Świerkota z Cieszyna (LstIR.31) i Ludwika Bieleckiego ze Lwowa (IR. 30), Michała Leśniowskiego (rzeszowski IR. 40) i Stanisława Taraszki z Gruszowa Małego (LstIR.32) możemy sobie narodowo nalać benzyny, ropy, gazu. Bo znicza nie zapalimy, w końcu to stacja paliw jest.
Sprawa o tyle skomplikowana, że teoretycznie pełna ekshumacja mogła się odbyć, a teraz jak ustalić, czy groby zostały? Przekopać teren pod zbiornikami paliwa? Niemniej upamiętnienie cmentarza chociażby przy płocie stacji nie byłoby trudne i nikomu by nie szkodziło. Obawiam się jednak, że Świerkot, Bielecki, Leśniowski, Taraszka i inni zwyczajnie mieli pecha. Gdybyż byli z Legionów albo gdyby legionistów chociaż obok nich pochowano, sprawy wyglądałyby zapewne inaczej.
https://www.lublin112.pl/stacja-paliw-p ... -zmarlych/
Cmentarz prawdopodobnie był opisywany (mało precyzyjnie) w "Nachrichten über Verwundete und Kranke" jako "Friedhof nordl. Kraśnik, Strasse gegen Lublin". Jeśli wierzyć autorowi artykułu - koncern odmawia nawet symbolicznego upamiętnienia pochowanych. Jeżeli to prawda, to na grobie Teodora Świerkota z Cieszyna (LstIR.31) i Ludwika Bieleckiego ze Lwowa (IR. 30), Michała Leśniowskiego (rzeszowski IR. 40) i Stanisława Taraszki z Gruszowa Małego (LstIR.32) możemy sobie narodowo nalać benzyny, ropy, gazu. Bo znicza nie zapalimy, w końcu to stacja paliw jest.
Sprawa o tyle skomplikowana, że teoretycznie pełna ekshumacja mogła się odbyć, a teraz jak ustalić, czy groby zostały? Przekopać teren pod zbiornikami paliwa? Niemniej upamiętnienie cmentarza chociażby przy płocie stacji nie byłoby trudne i nikomu by nie szkodziło. Obawiam się jednak, że Świerkot, Bielecki, Leśniowski, Taraszka i inni zwyczajnie mieli pecha. Gdybyż byli z Legionów albo gdyby legionistów chociaż obok nich pochowano, sprawy wyglądałyby zapewne inaczej.