Strona 8 z 9

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 27 sie 2023, 15:52
autor: Pudelek
Piękny plakat! Czyli do 15.30 muszę być w miarę trzeźwy!

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 29 sie 2023, 12:35
autor: Art
Na tyle, żeby Ci się język nie zaplątał... no i na tyle, żeby Ci szło opowiadanie...

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 30 sie 2023, 22:32
autor: Trotta
Plakat parada! Doczepiłbym się szczegółu, na rozwieszanych egzemplarzach najlepiej wykreślić 3 września, żeby ktoś w niedzielę nie przyszedł na prelekcje. Albo żeby nie trzeba było prelekcji powtarzać :)

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 31 sie 2023, 22:15
autor: Art
Trotto ! No to już masz jak w banku, że na XIX SSMAW będziesz dostawał kolejne wersje plakaciku (nie wiem, kto i co będzie przy nim dłubał), żeby rzucać na niego badawczym okiem...

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 01 wrz 2023, 06:45
autor: Pudelek
Wkrótce wyruszamy, zatem do zobaczenia wieczorem z niektórymi, a z resztą jutro ;)

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 05 wrz 2023, 22:00
autor: Pudelek
Nikt nic nie napisał, wszyscy dalej kaca leczą? :mrgreen:

Jak zwykle było pięknie! Mimo obaw o frekwencję zjawiło się ponad dwadzieścia osób, w sumie w sam raz do Zegara. Pogoda próbowała nas zatrzymywać, dwukrotnie zlało nas w drodze na cmentarz, ale daliśmy radę :) Niektórzy musieli się szybciej ewakuować z powodu utraty świadomości, z kolei inni, po opuszczeniu lokalu, zakończyli imprezę tańcami na jednym z sanockich placów :)

A w niedzielę był ciąg dalszy w małym gronie, zaliczyliśmy nawet festyn wiejsko - motoryzacyjny w Woli Sękowej. Dziękuję wszystkim i do zobaczenia za rok!

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 06 wrz 2023, 19:37
autor: Cyprian
Również dziękuję. Świetnie było się tak spotkać. Liczę na ponowne spotkanie za rok. Chyba tym razem 7-8 września.

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 08 wrz 2023, 09:29
autor: Art
Dziękuje wszystkim, którzy byli, żałuję, że niektórzy być nie mogli...
Program XVIII SSMAW zrealizowany w 150% - prelekcje Cypriana i Pudelka, do tego występ Bartka w mundurze grenadiera austriackiego...
SSMAW doszło do pełnoletnosci - powinno już iść swoją drogą... Oblana "18" szampitrem, jak wypada...
Sprawa kolejna - zawsze ustalaliśmy program na następne SSMAW - jednoosobowo ustaliłem, a nie wiem, czy wszyscy zaakceptowali (bo już były w robocie %%) program, a przynajmniej jeden jego element. Uzgodniłem wstępnie z Dyrektorem Biblioteki w Sanoku temat wystawki, którą przygotuję. Tytuł roboczy:
CK armia w sztuce -sztuka w CK armii.
Grafiki, rysunki, akwarelki - oczywiście tylko z moich zbiorów. Nie chwaląc się, mam już tego trochę, z dwoma oryginalnymi litografiami Fritza Schoenpfluga i zbiorkiem ponad dwudziestu rysunków Emila Huebla. Dominujące będą oczywiście pocztówki rysunkowe Rudki Kristena, którego pokaźny zbiorek mam w klaserku... Muszę jeszcze złożyć oficjalną propozycję wystawienniczą. Mam nadzieję, że zaakceptujecie... A jeśli nie - no to trudno ale i tak wystawkę zrobię...
Raz jeszcze dzięki za miłe spotkanie ! No i tradycyjnym, pesymistycznym zawołaniem: do następnego !!!

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 11 wrz 2023, 11:33
autor: Cyprian
Już cieszę się na tę wystawę.

Re: XVIII Spotkanie w Sanoku

: 13 wrz 2023, 21:15
autor: Trotta
Ech, musiałem powstrzymywać się przez prawie dwa tygodnie, by nie wyskoczyć z zachwytem, jak było fajnie i z mendzeniem, że do następnego spotkania zostało jeszcze ... ;)

Wspaniale było! Słonko sanockie co prawda oszczędniej grzało, w sumie to zdążyłem go poczuć przez chwilę, zmierzając pod ławeczkę, potem się faktycznie skaprysiło. Przemarsz na cmentarz odbywał się skokami, z dwoma bodaj postojami, gdy chowaliśmy się przed wzmożeniem deszczu. Potem zacne prelekcje, Pudelek się tak wykręcał, a wyszło doskonale i arcyciekawie! Rzeczywiście, nadejście grenadiera rozwaliło system na moment, a jego wykład - ilustrowany Bartkiem na żywo - cudownie wzbogacił wieczór. Potem oczywiście jeszcze koncert, jak fajnie było znowu to usłyszeć, wspaniale, że Julek znalazł czas.
Tyle znajomych twarzy... Zaiste, paru ludzi brakowało, ale wypada mieć nadzieję, że jak nie w tym roku, to za rok przybędą! Tym bardziej, że - trochę wbrew tradycji - plany już przecież są! :)