XX Spotkanie w Sanoku

[Art]

Jak co roku o tej porze - było, minęło... Oczywiście jako wieczny malkontent mam uwagi, ale... Nie ja byłem organizatorem XIX SSMAW, więc nic nie napiszę.
Napiszę o XX SSMAW, które, mam nadzieję, odbędzie się za rok - dokładnie 6-7 września 2025 r. Przygotuję pamiatkową przypinkę, ale... Przypinka będzie tematyczna. Wyjaśnię zaraz, dlaczego.
We wrześniu 2025 r robię monograficzną wystawę Emila Hübla na Zamku w Sanoku. Wyraził na to zgodę Dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku, dr Jarosław Serafin, po obejrzeniu 300 rysunków Hübla. Tak nawiasem, to Dyrektor zaproponował połączenie tych dwóch wydarzeń... Przeprowadziliśmy dwie rozmowy, ustaliliśmy praktycznie wszystko. Będę miał do dyspozycji 90 ramek 50x40 cm i gablotki. Ponieważ niektóre rysunki Hübla są mniejsze niż pocztówka (rysował na Feldpostkorrespondenzkarte, które często obcinał), a największe o kilka centymetrów są większe od A-4, mam szansę pokazać (to wstępne szacunki) około 120 rysunków spośród 311 (a niedługo dojdą kolejne), które są w moim posiadaniu. Oczywiście muszę przygotować monografię artysty, choć za dużo o nim w sieci nie ma. Bardzo dużo informacji mam dzięki dokumentom, znajdującym sie w prywatnym poosiadaniu osoby w Austrii (dawnej mieszkance Wiednia). Dostałem też ksero kilkunastu stron dokumentów ze Staatsarchiv w Wiedniu, więc powoli uzupełniam. Z lekka spędza mi sen z powiek wykaz publikacji - bo Hübl płodnym rysownikiem był (a zmarł bezpotomnie), a gazety wiedeńskie chętnie jego prace publikowały, więc dobrze, że Biblioteka Narodowa Austrii ma zdigitalizowaną prawie całą prasę... Jak więc widzicie, czeka mnie niezła robótka. Obym dociągnął, cholera...
Poinformowałem o tym Uczestników XIX SSMAW i obgadywaliśmy to, co możemy zrobić...
Otwarciu wystawy będą towarzyszyły prelekcje. Uzgodnione wstępnie - Andrzej Romaniak z MHS opowie o reliktach ck zabudowy w Sanoku. Carolus z Rzeszowa ma przygotować referat o ck orkiestrach wojskowych, ze szczególnym uwzględnieniem orkiestry IR 40. Oczywiście ja opowiem o autorze prac i o jego twórczości. Prosiłem w sobotę, w czasie Spotkania o przygotowanie propozycji wystąpień. Oczywiście zastrzegłem, że wystąpienia nie mogą być za długie, bo jak wiecie po 20-30 minutach (niektórzy wcześniej) słuchacze zaczynaja drzemkę... Nie wiem jeszcze, które tematy zaakceptuje Dyrektor MHS. Nie wiem, ile czasu będzie na ich wygłoszenie. Niewiadomych jest kilka, ale czasu na ustalenie jest dość dużo. Co prawda powiedziałem, że czas nie upływa, czas zapier..., więc znienacka okaże się, że to już czerwiec...
Pomyślcie, o czym moglibyście się wygłosić - weźcie pod uwagę, że rysunki Hübla są w treści dość humorystyczne (czasem w czasie wojny to już był czarny humor), więc na sztywno to może nie bardzo.... Fajnie byłoby, gdyby wystąpienia były związane z Galicją no i z Ziemią Sanocką...
Wystawie rysunków będzie towarzyszył pokaz drobiazgów, związanych tematycznie z piechotą a-w i tym, co będzie na rysunkach - wstępnie zgodził się na to Wrocień.
Deliberowaliśmy tylko gdzie zrobić część piwnonieoficjalną... No i jakoś wypadło, że warto wrócić do korzeni - czyli do restauracji "U Szwejka" tam, gdzie było I SSMAW (pamiętacie te obrusy, świeczniki ???) Właściciel ten sam, co i "Pod Zegarem". Wstępnie już zaakceptował, rozmawialiśmy z nim w niedzielę skoro świt około 13. Jemu zależy na reklamie, a nam... Trzeba będzie cisnąć, co my możemy wywalczyć...
No i teraz problem. Nie będę się mógł zająć organizowaniem i przygotowaniem do samego XX SSMAW. Oczywiście pewnie coś zrobię - na bank będą to przypinki z rysunkiem Hübla. Z jakim - aaaa, tego jeszcze nie wiem, a jak już się dowiem, to o wyborze dowiecie się w Sanoku, przy wiadomej ławeczce...
Mam nadzieję, że będę mógł chętnemu do organizowania XX SSMAW przekazać flagę. No i nie będę się odżegnywał, że ja nic - zrobię to, na co będę miał czas. Myślę, czy plakacik robimy my, czy wspólny z MHS... Czas pokaże...
No i mam nadzieję, że wszyscy spotkamy się w komplecie we wrześniu 2025...
Kurczę, teraz połapałem się, że praktycznie zapoczątkowałem nowy temat: XX SSMAW... Adminy, ratujta...

[Trotta]

Kurczę, teraz połapałem się, że praktycznie zapoczątkowałem nowy temat: XX SSMAW... Adminy, ratujta...

A proszę bardzo, ku chwale Spotkań i Forum!

(post przeniesiony z wątku o XIX Spotkaniu)

[Art]

Wygląda na to, że XX SSMAW rozrośnie się...
Sprawa "U Szwejka" - właściciel za, MHS czyli Muzeum za cateringiem i może kuchnia polową pod Zamkiem. No i ważna sprawa - info od Cypriana, ale to już może on sam coś napisze.
Julek zagra sygnały wojskowe - pewnie okaże się, że niemuzykalni nie mogli służyć w naszej dzielnej armii, bo by nie odróżniali sygnałów...
Jak coś przybierze już konkretny kształt, to napiszę. Kwestia uzgodnień z Muzeum - choćby plakatu, propagandy w mediach. Wspomniałem o tym Dyrektorowi w trakcie bieżącej wymiany maili.
Jeszcze jedna kwestia - kto poprowadzi SSMAW ? Ja będe miał swoją wystawę, która jest elementem SSMAW (czy na odwrót... ) i wszystko będzie wymagać koordynacji. Trzeba wziąć pod uwagę to, że będą zaplanowane wydarzenia i na drugi dzień...
Jest jeszcze jedna sprawa, zresztą powtarzająca się od lat. Koszty różne i rozmaite. Dwa lata robię te przypinki - i zrobię po raz trzeci. Bo się zobowiazałem. Swego czasu Kuk (chwała mu za to) robił rozmaite rzeczy, za niektóre też grosza nie wziął. Ale np kwiaty - w tym roku na kwiaty i znicze wydałem 150 zeta. Koszty druku, które poniósł Cyprian też się liczą. Może uczestnicy SSMAW kilka miesięcy przed Sanokiem zrobia jakąś ściepę na takie koszty ? Ja oczywiście też. Nie narzekam, ale mój emerycki portfel z roku na rok chudnie.
Nie wiem, jakie jest Wasze zdanie.

[Trotta]

Zrzuta koniecznie! Jestem za - sercem i portfelem! Trzeba "na oko" policzyć koszty, zrobić pierwszą zbiórkę, jak braknie jeszcze - to uzupełnić.

[Art]

Wybaczcie, że poruszyłem po chamsku temat kasy, ale...

Najnowsza wiadomość z MHS - Muzeum bierze na siebie projekt plakatu (projekt wykona sanocki grafik Artur Olechniewicz), jego druk, rozwieszenie na terenie Sanoka oraz wersję elektroniczną na potrzeby promocji w internecie. Ja , czyli cuzamen do kupy my, mamy służyć merytorycznymi uwagami, wskazówkami. Ranyyyyyyyy...
No, ale póki co, to chyba wszystko układa się po naszej myśli...

[Ursi]

Zrobim ściepę!

[Trotta]

Po chamsku było raczej to, żeśmy się nie dorzucali...

A co do plakatu nadal uważam, że winien na nim znaleźć się frajter Schneemann. Jak nie teraz, to kiedyś

[Art]

Trotto ! Zdjęcie mało plakatowe,no i na SSMAW nie bardzo pasi - bo zimowe, nie jesienne
Ale gdyby ktoś chciał, to nie ma problemu, udostępnię...

[Art]

Kolejne telefony, kolejne rozmowy... Czasu od jasnej cholery i ciut ciut... Ale jak już pisałem - czasu od metra, czekamy, a potem nagle sruuu - czerwiec, lipiec i już za późno na pewne ruchy...
Reastauracja - "U Szwejka" będzie. Nie wykluczone, że coś tam powieszę, reprodukcje swoich pocztówek czy rysunków Huebla... Ale właściciel już się cieszy, że jest zgoda Dyrektora Muzeum na ustawienie żarcia pod Zamkiem, pod tymi wiatami. No i uradowała go informacja o orkiestrze. Jedno mnie martwi - jemu się marzą takie imprezy na kształt tych manewrów szwejkowskich z Przemyśla. Jak da radę, niech je robi np w czerwcu... Tak powoli jakos się doczołgam, mam nadzieję. Choć rok to dla mnie z lekka przydługi termin...

[Trotta]

informacja o orkiestrze

Neben K.Stelle Lublin zwraca się z uprzejmym pytaniem, czy wyżej wzmiankowana wiadomość nie miała tajną pozostać ?