J. Błachnio: W cesarsko-królewskiej kuchni polowej. Dieta żołnierza armii austro-węgierskiej podczas I wojny.

Awatar użytkownika
DAR
Posty: 439
Rejestracja: 02 cze 2018, 23:05
Kontakt:

Re: J. Błachnio: W cesarsko-królewskiej kuchni polowej. Dieta żołnierza armii austro-węgierskiej podczas I wojny.

Post autor: DAR » 29 sty 2021, 22:08

Ursi pisze:
27 sty 2021, 19:20
Ja byłem chwilę i widziałem, że poziom był wysoki.

Widzę, że się ta przeklęta godzina 18 przyjęła we wszystkich tego typu wydarzeniach. Mówię przeklęta, bo u nas to jest intensywna godzina na futrowanie, kąpanie, bajkowanie i usypianie krasnala. Czuję się pozbawiony dostępu do kultury!
Nie wiesz jak to się robi? Odpalasz laptopa, włączasz nagrywanie ekranu, idziesz robić co musisz, a potem oglądasz :)
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"

Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag

Awatar użytkownika
Slavio
Posty: 186
Rejestracja: 03 cze 2018, 17:57
Lokalizacja: Lublin

Re: J. Błachnio: W cesarsko-królewskiej kuchni polowej. Dieta żołnierza armii austro-węgierskiej podczas I wojny.

Post autor: Slavio » 29 sty 2021, 23:31

Ma ktoś nagrany wykład ? Z chęcią bym obejrzał.
Bella qerant alii, tu felix Austria nube

oooooo

Re: J. Błachnio: W cesarsko-królewskiej kuchni polowej. Dieta żołnierza armii austro-węgierskiej podczas I wojny.

Post autor: oooooo » 22 lut 2022, 10:13

Nie wiem, jaka była końcówka Żubraczego - w Żubraczem to po poprawce, którą zasugerował Trotta. Mam dokumenty swojego ojca, który urodził się właśnie w Żubraczem - zresztą, jego bracia też. W dokumentach jest rubryczka: urodzony w... no i tu ciekawostka - urodził się w Żubraczu...Ale na dokumencie szkolnym stryja Mieczysława jest: urodzony w Żubranach... W Żubraczu występuje częściej. No, ale współczesna nazwa obowiązuje...

Awatar użytkownika
krakał
Posty: 263
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:35

Re: J. Błachnio: W cesarsko-królewskiej kuchni polowej. Dieta żołnierza armii austro-węgierskiej podczas I wojny.

Post autor: krakał » 22 lut 2022, 12:52

A ja dołączę do pytania - czy ktoś to nagrał? Z chęcią bym skonfrontował swoją wiedzę o werpflegungu w twierdzy krakowskiej z tym, co się wyprawiało w polu...


Awatar użytkownika
krakał
Posty: 263
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:35

Re: J. Błachnio: W cesarsko-królewskiej kuchni polowej. Dieta żołnierza armii austro-węgierskiej podczas I wojny.

Post autor: krakał » 22 lut 2022, 14:47

Świetny tekst.

Wynika z niego, ze racja forteczna niewiele się różniła od polowej, przynajmniej według przepisów przedwojennych.

A masz regulamin L-2 albo jest to gdzieś w internetach?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości