Strona 2 z 2

Re: PIKNIK HISTORYCZNY I OBCHODY 108. ROCZNICY BITWY POD GORLICAMI 2 MAJA 2023 r.

: 04 maja 2023, 15:06
autor: Ursi
To jest dylemat, który towarzyszy odtwórstwu (kolejny termin, mniej popularny) od prawie 20 lat. Do dziś nie ma konsensusu.

Re: PIKNIK HISTORYCZNY I OBCHODY 108. ROCZNICY BITWY POD GORLICAMI 2 MAJA 2023 r.

: 04 maja 2023, 17:59
autor: Nirven
Trotta pisze:
04 maja 2023, 14:52
Nirven pisze:
04 maja 2023, 11:57
Lepszym słowem na to byłaby "inscenizacja"
Mam znajomego, będącego rekonstrukcjofobem i rekonstruktorosceptykiem - on by Cię wyściskał za te słowa, pewnie zresztą wyściskałby każdego rekonstruktora, który sam siebie nazwałby inscenizatorem! :D
Ja jakoś tak czuję się rozdarty. Rekonstrukcja faktycznie nie pasuje do końca. Ale inscenizacja brzmi niestety tak jakoś przedszkolnie, zbyt niepoważnie...
Dla mnie to rozróżnienie przebiega na poziomie tego, co da się zrekonstruować: ekwipunek żołnierza, przedmiot, postać (w rekonstrukcyjnym slangu: sylwetkę). Całej bitwy - raczej nie, zawsze będzie to jakieś konieczne uproszczenie. Chyba odkąd w Polsce popularyzuje się rekonstrukcja/odtwórstwo historyczne (nota bene to drugie określenie powszechniejsze jest w kontekście średniowiecza), zarówno o tym, jak i o podobnych filozoficznych rozważaniach jak te Kolegów Kiedara i Stani, popełniono niezliczone wpisy na forach internetowych i facebookowych, nie osiągając żadnych konkluzji ani konsensusu.

Re: PIKNIK HISTORYCZNY I OBCHODY 108. ROCZNICY BITWY POD GORLICAMI 2 MAJA 2023 r.

: 04 maja 2023, 21:06
autor: Incubus
Słowa, słowa, słowa... Cóż tu rzec, jeśli co najmniej połowa (obserwuję, słucham) użytkowników języka polskiego nie rozumie co najmniej połowy związków frazeologicznych, wyrazów o obcym pochodzeniu, jednocześnie z upodobaniem ich używając... Co do przedmiotowych wydarzeń - może warto respektować słownikowe znaczenie słów? Jeśli brak w polszczyźnie adekwatnego słowa, może trzeba je stworzyć, wszak język żyje i rozwija się... Ursi, Drogi Językoznawco, co Ty na to?

Re: PIKNIK HISTORYCZNY I OBCHODY 108. ROCZNICY BITWY POD GORLICAMI 2 MAJA 2023 r.

: 04 maja 2023, 21:42
autor: Ursi
Językoznawstwo mówi, że słowa wymyślone od zera rzadko się przyjmują. Trzeba czegoś bazującego na istniejącym materiale, ale inicjatywa musi być oddolna. Sprytnym sposobem jest rozszerzenie znaczenia istniejących słów. Proces naturalny i powszechny, ale często natrafiający na sprzeciw użytkowników języka, którzy zwykły patrzeć wyłącznie na język jakim jest teraz...

Re: PIKNIK HISTORYCZNY I OBCHODY 108. ROCZNICY BITWY POD GORLICAMI 2 MAJA 2023 r.

: 06 maja 2023, 21:24
autor: Lenk

Re: PIKNIK HISTORYCZNY I OBCHODY 108. ROCZNICY BITWY POD GORLICAMI 2 MAJA 2023 r.

: 08 maja 2023, 14:05
autor: argo
Byłem, dobrze sie bawiłem i jak dla mnie OK, choc uwazam ze scenariusz nieco przekombinowany, ale po trzech latach posuchy rekonstrukcyjne dobrze ze chociaz ta impreza wypaliła ... a koszernosc i odtwarznie autentycznych epizodow ..Panowie takie rzeczy to nie na inscenizacji dla widzów, gdzie wszystko jest umowne, tylko na koszernych imprezach zamknietych

Re: PIKNIK HISTORYCZNY I OBCHODY 108. ROCZNICY BITWY POD GORLICAMI 2 MAJA 2023 r.

: 14 maja 2023, 12:33
autor: Józek
Trotta pisze:
04 maja 2023, 14:52
Nirven pisze:
04 maja 2023, 11:57
Lepszym słowem na to byłaby "inscenizacja"
Mam znajomego, będącego rekonstrukcjofobem i rekonstruktorosceptykiem - on by Cię wyściskał za te słowa, pewnie zresztą wyściskałby każdego rekonstruktora, który sam siebie nazwałby inscenizatorem! :D

Ja jakoś tak czuję się rozdarty. Rekonstrukcja faktycznie nie pasuje do końca. Ale inscenizacja brzmi niestety tak jakoś przedszkolnie, zbyt niepoważnie...
W ramach nocy muzeów w tym roku w piwnicach dawnego gestapo na Szucha w Warszawie odbyła się "Inscenizacja przesłuchań w wykonaniu grupy rekonstrukcyjnej", zresztą nie po raz pierwszy. A np. takie muzeum w Leeds ma swój "expert live interpretation team" i wykonywane przez nich "live combat demonstrations", organizują też międzynarodowe turnieje rycerskie. Jak klasyfikować i nazywać taką działalność? Rekonstrukcja chyba nie, bo np. na turnieju walczą rycerze polscy z amerykańskimi i to sportowo, na punkty.

Motyw dziecięcy znalazłem natomiast w regulaminie czy czymś takim jednego stowarzyszenia które lubi bawić się w przebieranki pod pomnikami i na cmentarzach z okazji świąt różnych - a mianowicie mają chorągiew i pieczęć, system stopni i awansowania - generalnie tacy chłopcy (i dziewczęta) z placu broni. Tylko o żuciu kitu nic nie ma. Zgodnie z literackim pierwowzorem system awansowania prowadzi ich nieuchronnie do posiadania wielu tytularnych oberstów i oberlejtnantów oraz co najwyżej jednego szeregowca. Więc przebieranki też są.