Legiony. Konferencja w Szczecinie

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 924
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Ursi » 04 lis 2024, 07:23

W związku z przypadającą w 2024 r. 110. rocznicą wybuchu I wojny światowej i wymarszu z Oleandrów 1 Kompanii Kadrowej, Oddziałowe Biuro Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie pragnie uprzejmie zaprosić do udziału w ogólnopolskiej konferencji naukowej pt. „Legiony Polskie Józefa Piłsudskiego – aspekty militarne i społeczno-polityczne”.
Plan konferencji jest bardzo obszerny, ale nie został jeszcze opublikowany. Wkleję tylko wycinek z postu https://www.facebook.com/TBnPWS

Mateusz Haberek – Nie noszą lampasów lecz szary ich strój…. Umundurowanie Legionów Polskich
dr Krzysztof Pięciak – Oddziały szturmowe w Polskim Korpusie Posiłkowym i podczas przełamania pod Rarańczą
dr Sławomir Kułacz – Wybrane aspekty języka Legionów Polskich

Kto może, niech zagląda. Centrum Edukacyjne „Przystanek Historia” w Szczecinie​. Adres: Plac Brama Portowa 1 (kompleks biurowo-usługowy Posejdon, I piętro).
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Incubus
Posty: 495
Rejestracja: 05 cze 2018, 13:05

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Incubus » 04 lis 2024, 10:19

Dobrze czasem przypomnieć, czyje były Legiony...

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 924
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Ursi » 04 lis 2024, 16:49

Żeby nie myślano, że Dąbrowskiego ;)
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Incubus
Posty: 495
Rejestracja: 05 cze 2018, 13:05

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Incubus » 04 lis 2024, 20:28

Albo i nawet, bez urazy, rzymskie :D. Boć to (wszech)Polska wielką, od morza do morza, jest, albo być miała, więc i rzymscy legioniści to w istocie Słowianie czytaj: Polacy).
OT, takie poweekendowe lumpenrefleksje...

Heines
Posty: 192
Rejestracja: 13 lip 2018, 17:45

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Heines » 05 lis 2024, 05:13

Nie ma takiej opcji, żeby Legiony Piłsudskiego były mylone z jakimikolwiek innymi. Po 1989 roku Piłsudski i jego Legiony były na to zbyt hołubione(zwłaszcza zawsze w okolicach 11 listopada). Może nie aż tak jak tzw. żołnierze wyklęci, ale wystarczająco.

Reluton
Posty: 39
Rejestracja: 10 kwie 2023, 19:11

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Reluton » 05 lis 2024, 08:07

Witam

Legiony Piłsudskiego to nie Yeti. Tyle, że istniały one w okresie międzywojennym po 1918 roku jako część sił WP. Była DP legionów JP i pp leg. JP. Użycie tej nazwy w stosunku do całości sił legionowych w okresie I w. św. rzeczywiście jest niezbyt szczęśliwe… W przypadku I Brygady to jeszcze ujdzie ( i w sumie nie ma się o co czepiać) ale szerzej to już wynik powojennego zaklinania rzeczywistości. W międzywojniu JP był patronem w czasie I w. św. dowódcą części sił LP. Także opcja pomyłki jest bo rozstrzał między 1914 a 1939 r. Jeśli dojdzie do sformowania nowej DP (jak zobaczę to uwierzę ) to „Legiony JP” będą istniały za naszego życia.

Pozdrawiam.

johan1968
Posty: 284
Rejestracja: 03 cze 2018, 18:07
Lokalizacja: Kraków/Krzeszowice

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: johan1968 » 07 lis 2024, 11:19

Reluton pisze:
05 lis 2024, 08:07
Witam

Legiony Piłsudskiego to nie Yeti. Tyle, że istniały one w okresie międzywojennym po 1918 roku jako część sił WP. Była DP legionów JP i pp leg. JP. Użycie tej nazwy w stosunku do całości sił legionowych w okresie I w. św. rzeczywiście jest niezbyt szczęśliwe… W przypadku I Brygady to jeszcze ujdzie ( i w sumie nie ma się o co czepiać) ale szerzej to już wynik powojennego zaklinania rzeczywistości. W międzywojniu JP był patronem w czasie I w. św. dowódcą części sił LP. Także opcja pomyłki jest bo rozstrzał między 1914 a 1939 r.
JEST się o co czepiać !!
Do listopada-grudnia 1918 roku Legiony były - POLSKIE ! Nie - Piłsudskiego. Inicjator, dowódca, pnący się po pewnych szczeblach formalnego dowodzenia - OK. Fakty.
Właściciel/"właściciel"... ?! - NIE.

To jest - poważne Forum. Forum - poważnych ludzi, odpowiedzialnych. Bądźmy - poważni, i rozważni.

(pisze to - piłsudczyk, żeby nie było żadnych złudzeń 😉).

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1588
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Trotta » 07 lis 2024, 14:37

Wicie. Niektóre cywilizacje doceniają wiarę w instytucje społeczne. Inne potrzebują wyraźnie wskazanego guru.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Reluton
Posty: 39
Rejestracja: 10 kwie 2023, 19:11

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Reluton » 07 lis 2024, 21:43

Witam

Ma Pan rację ale raczej długo to się nie zmieni. To trochę walka z wiatrakami. Jeśli ten niezbyt szczęśliwy skrót myślowy jest użyty w określonej sytuacji to mnie osobiście nie razi. Nie czuję jednak misji do przekonywania do tego kogokolwiek.
Co do poważnych ludzi i instytucji. Zawsze w takich przypadkach przypomina mi się pewna sytuacja w czasie wykładu na studiach gdzie pewna Pani wyraziła się „ Dziedzina X to poważa nauka i poważni ludzie i nie zajmuje się takimi głupotami”. Dziś po około dwóch dekadach poznaje na tym forum osoby, z którymi siedziałem wtedy w studenckiej ławie i zajmują się one właśnie tymi „niepoważnymi głupotami” i wydają na nie publiczne środki. Tak, że „poważność” relatywizuje się z biegiem czasu… Nie muszę chyba dodawać, że instytucja, w której głoszone były te hasła się do nich dziś nie przyznaje – To nie miało miejsca – zbiorowa amnezja.
To taka ogólna dygresja, nie piję tu do nikogo ( bo towarzystwo bywa drażliwe).

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 924
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Legiony. Konferencja w Szczecinie

Post autor: Ursi » 10 lis 2024, 11:29

Tytuł jaki był, każdy widział, ale nie zmienia to faktu, że konferencja miała wysoki poziom i wszyscy, z którymi rozmawiałem, wyjeżdżali zadowoleni. Choć wiele tematów było poświęconych niewielkim zagadnieniom, prelegenci i tak mieli o nich bardzo dużo do powiedzenia. Organizator kulturalnie acz stanowczo pilnował dyscypliny czasowej, a dyskusje odbywały się w atmosferze najwyższego szacunku. Oby więcej takich spotkań. Wymieniliśmy się spostrzeżeniami, namiarami na źródła, połapaliśmy nowe kontakty. Kolega z Krakowa, którego choroba zatrzymała w domu, mógł uczestniczyć w konferencji zdalnie dzięki doskonałym rozwiązaniom technicznym, którymi dysponuje IPN.
Jakby ktoś w przyszłości pytał, czy warto, to powiem, że owszem, jak najbardziej. W sali obrad kawa, wspaniałe przekąski, obiady na tym samym piętrze, hotel 100 metrów dalej, dla chętnych rozrywki wieczorowo-nocne :) Wszystko to potrafi, w moim odczuciu, wynagrodzić kilka czy kilkanaście godzin jazdy do Szczecina.
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość