Strona 1 z 1

Pistolet maszynowy Hellriegel

: 25 wrz 2019, 23:45
autor: Trotta
Znany i zapewne lubiany przynajmniej przez część odbiorców "Irytujący Historyk" (Jakub Czerwiński) wziął na warsztat coś austro-węgierskiego. Czyli peem "Hellriegel".

https://www.youtube.com/watch?v=1VyYbn8ZKzY

Ciekawe, choć ten mundur galicyjskiego landszturmu jakoś nie pasuje ;) No i drobiazgi w rodzaju "pod Isonzo"... Niemniej jak dla mnie, la(jkon)ika i dyletanta w sprawach uzbrojenia - interesująca analiza, jak to mogło (albo nie mogło...) działać.

Re: Pistolet maszynowy Hellriegel

: 27 wrz 2019, 08:46
autor: Ursi
Fajne! Jaka steampunkowa chłodnica ;)

Ale parsknąłem śmiechem, jak usłyszałem, że Austriacy obsadzili front z Włochami doborowym wojskiem ;) Nawet jeśli coś takiego mieli, to w maju 1915 r. było to na wschodzie. W twierdzach trafiali się nawet landszturmiści bez przeszkolenia strzeleckiego :D

PS: Nie wierzę, że w KA nie ma choćby jednego świstka na ten temat ;)
PS2: W schematyzmach żadnego pułkownika Hellriegela nie widzę...

Re: Pistolet maszynowy Hellriegel

: 30 wrz 2019, 08:39
autor: Trotta
Coś mi dzwoni nazwisko Hollriegel z "o" umlaut. Może tak?

Doborowe wojsko? Hmm, no patrząc z włoskiej perspektywy... ;) Było tam troszkę baonów marszowych pułków alpejskich - zapewne rekrut nieostrzelany albo taki, co już zapomniał, jak się strzela, ale kadra mogła być już na poziomie, np. oficerowie-ozdrowieńcy, którzy już prochu z bliska powąchali.

Re: Pistolet maszynowy Hellriegel

: 30 wrz 2019, 09:07
autor: Ursi
Cholera. Fotki z OeNB, które facet pokazuje w filmie, są podpisane „Maschinengewehr des Standschützen Hellriegel”.
W Schematyzmach jest sporo Höllriegelów, ale nie pod koniec wojny.

Re: Pistolet maszynowy Hellriegel

: 08 lip 2020, 17:24
autor: krakał
.... a na zdjęciach jest podoficer starszy, nie pułkownik.

Nota bene, jeśli to chodziło na nabój 9 x 23 Steyr, to było pistoletem maszynowym. Bodaj czy nie drugim, po Villar Perosie.

Re: Pistolet maszynowy Hellriegel

: 12 lip 2020, 23:31
autor: argo
Peem Hellriegela zadnym cudem nie był skoro Austriacy po testach tego rozpylacza, wzieli sie za kopiowanie pe-emu Villar Perosa tyle ze w kalibrze 9mm Steyr( oryginał chodzil na 9 mm Glisenti) ..na marginesie Włosi ( i za nimi kopisci czyli Austriacy) kompletnie nie ogarniali idei pistoletu maszynowego bo postanowili zrobic z niego taki qasi ckm dodajac tarcze i lawete ckm-owa czyli stworzyli kompletne zaprzeczenie broni portatywnej jaka mial byc pistolet maszynowy, a która to portatywnośc za to doskanale ogarneli i zastosowali w boju Prusacy - vide słynna szpryca okopowa czyli MP18 ...Hellriegel mial szanse stac sie czym w ten desen, gdyby nie udziwnienia konstrukcji kompletnie z czapy np zasilanie tasmowe ( choc to by sie dalo zniwelowac stosujac zasobnik bebnowy na tasme) i kompletnie zbedna chłodnicę wodną - lufy w pe-emach nigdy sie nie grzeja do wartosci tych z ckm-ów .... choc z drugiej strony fajnie sie nam pisze pgdy jestesmy mądrzejsi o 100 lat doswiadczen, goscie wowczas szukali najlepszego rozwiazania po omacku.