Strona 2 z 3

Re: Kappenabzeichen

: 11 maja 2020, 18:09
autor: CK Dezerter
Nie bylo potrzeby wiercenia zadnych otworow w helmie. Tam najzwyczajniej wyciagneli jednen z nitow mocujacych wkladke do czerepu i zastapili go oddznaka. Pradopodobnie do odwrotu kappena przylutowali nit mocujacy wkladke i zalozyli go sporotem ale juz z dekoracja na zewnatrz. Nieslychanie rzadka modifikacja w helmie, pierwszy raz sie z tym spotkalem.

Re: Kappenabzeichen

: 11 maja 2020, 20:44
autor: narcopolo
To okazuje się że sposób mocowania jest ciekawszy niż myślałem.

Re: Kappenabzeichen

: 11 maja 2020, 23:01
autor: DAR
CK Dezerter pisze:
11 maja 2020, 18:09
Tam najzwyczajniej wyciagneli jednen z nitow mocujacych wkladke do czerepu i zastapili go oddznaka.
Czyli miejsce się zgadza? Jeśli tak to takie rozwiązanie jest najsensowniejsze.

Re: Kappenabzeichen

: 24 maja 2020, 02:28
autor: oeffag
Z Kappenami (wtedy nie wiedzialem jeszcze co to jest) zetknąlem się po raz pierwszy "na żywo"
w niezapomnianym roku 1989. Pracowałem wtedy na Węgrzech (stąd mam całkiem inne wspomnienia o upadku
systemu). Którejś wiosennej niedzieli w Budapeszcie zobaczyłem człapiącego, nędznie ubranego staruszka.
Na głowie miał wymietoloną czapkę jakby wojskową z przypiętymi różnymi blaszkami po bokach a na wyświeconej
marynarce kilka medali na smiesznych trójkątnych wstążkach.
Może i nie zwróciłbym na niego uwagi, gdyby nie to, że mijający go oficerowie i żolnierze, wtedy jeszcze Ludowej
Armii Wegierskiej stawali na baczność i salutowali mu.

Re: Kappenabzeichen

: 24 maja 2020, 09:56
autor: narcopolo
oeffag pisze:
24 maja 2020, 02:28
Z Kappenami (wtedy nie wiedzialem jeszcze co to jest) zetknąlem się po raz pierwszy "na żywo"
w niezapomnianym roku 1989.
Mi niestety nie dane było zobaczyć noszonych na żywo kapenów :( . Moja "miłość" do kapenów zaczęła się jakieś 18 lat temu gdy na raczkującym jeszcze allegro zobaczyłem odznakę z aniołem pochylającym się nad żołnierskim grobem. Niestety wtedy jej nie kupiłem, udało się kilka lat później i to nawet dzięki temu forum (jego starej wersji :D ). To tej pory uważam że to jest najlepszy projekt odznaki jaki widziałem.
P1110084.JPG

Re: Kappenabzeichen

: 24 maja 2020, 11:11
autor: Slavio
Kurcze , gdzieś już go widziałem. Nie wiedziałem że ma cekańskie proweniencje. Jest naprawdę piękny.

Zdradzisz więcej informacji o tym kappenie ?

Re: Kappenabzeichen

: 24 maja 2020, 12:53
autor: narcopolo
Slavio pisze:
24 maja 2020, 11:11
Kurcze , gdzieś już go widziałem. Nie wiedziałem że ma cekańskie proweniencje. Jest naprawdę piękny.

Zdradzisz więcej informacji o tym kappenie ?
Odznaka cegiełka na zbiór funduszy na budowę cmentarzy wojennych z 1918 roku. Producent bracia Schneider z Wiednia.

Re: Kappenabzeichen

: 03 cze 2020, 11:08
autor: narcopolo
W końcu przeglądając wspomnienia polaków z armii austro-węgierskiej udało mi się trafić na fragment dotyczący kappenabzeichen.

"Ponieważ obecnie pułk był na froncie rosyjskim, przeto rocznicę swej chwały obchodził w ten sposób, że każdy oficer przynależny do pułku lub dawniej w nim służący lecz będący choć krótki czas obecnie na froncie, otrzymywał sporządzony przez złotnika w Warszawie znak pułkowy w formie tarczy herbowej ze srebra, emaliowanej niebiesko z cyfrą 13 i rogatywką czerwoną z czaplem piórem na wierzchu do noszenia na prawej piersi; podofic. i ułani otrzymywali trochę skromniejsze odznaki."*

Poniżej wspomniana odznaka.
Ulanen-Rgt-Nr13_1567179897_4499.jpg
W innym miejscu autor wspomina o innej odznace czapkowej.
"Uprawniony byłem do noszenia odznaczeń:(...)
7. Odznaka jubileuszowa 13 p.uł.austr. - na prawej piersi,
8. Odznaka okupacyjna guberni - na prawej piersi."*

Co ciekawe autor wspomina, że obie odznaki powinny być noszone na prawej piersi co kłóci z wytycznymi z Okólnika z 14 grudnia 1916 dział XII, nr 13500 (nie wiem czy nazwa jest właściwa, jak coś to proszę o poprawienie mnie), w których wskazano że odznaki mają być noszone z prawej strony czapki.

Odznaka okupacyjna guberni to prawdopodobnie jest odznaka ze zdjęcia poniżej. Co ciekawe Autor na jednym ze zdjęć ma ją przypiętą na czapce z lewej strony.
s-l1600.jpg
Przy okazji mam prośbę jeżeli ktoś z szacownego towarzystwa trafi na jakieś informację dotyczące kappenabzeichen w wspomnieniach z epoki to proszę o informację.

* cytowane przeze mnie fragmenty pochodzą ze wspomnień Henryka Mieroszewskiego.

Re: Kappenabzeichen

: 07 wrz 2020, 20:14
autor: von W.
Widać..... i w epoce bzdury o kappenach pisali.

Re: Kappenabzeichen

: 25 paź 2020, 17:43
autor: Krieger44
Pytanie o repliki ( bo tak pod kątem rekonstrukcji), czy ktoś zna producenta replik "kappenów" i ewentualnie stronkę gdzie można zerknąć na to. Na polskim allegro i aukro nie znalazłem nic.