Opołczenie
Re: Opołczenie
W Niemczech? Analfabeta nie był powoływany do wojska, nawet na obierak ręczny zu Kartofeln : )))
Re: Opołczenie
Też jestem za zastosowaniem oryginalnego terminu, podobnie jak wolę "landszturm(istów)". Osobiście średnio lubię przekład "pospolite ruszenie", bo mi wyobraźnia nawala. Jej oczyma widzę wówczas - miast żołnierzy w hechtgrau czy starych, granatowych mundurach i z manlisiami, względnie werndlami - jak z okopów wyskakuje, na zabiedzonych chabetach, chmara brzuchatych, wąsatych i tchnących okowitą szlachciurów z pordzewiałymi szablami... Bodaj tylko okowita w tej wizji zgadzać się może

Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Opołczenie
A cóż tam takie Niemcy...

Fakt, staropolskie "pospolite ruszenie" dotyczyło przecież nie zwykłego Mannschaftu, bo taki był wonczas chłopem pańszczyźnianym, czyli jako reprezentant/obrońca "ojczyzny"... nie istniał. Były to doły, ale szlacheckie. Co do polskiej nazwy zjawiska wcielania do armii takiego trzeciego rzutu, to nikt nie zauważył potrzeby nazwania tej formacji po polsku. Jestesmy skazani na bezsilność?Trotta pisze: ↑12 sie 2021, 22:07Też jestem za zastosowaniem oryginalnego terminu, podobnie jak wolę "landszturm(istów)". Osobiście średnio lubię przekład "pospolite ruszenie", bo mi wyobraźnia nawala. Jej oczyma widzę wówczas - miast żołnierzy w hechtgrau czy starych, granatowych mundurach i z manlisiami, względnie werndlami - jak z okopów wyskakuje, na zabiedzonych chabetach, chmara brzuchatych, wąsatych i tchnących okowitą szlachciurów z pordzewiałymi szablami... Bodaj tylko okowita w tej wizji zgadzać się może![]()
Re: Opołczenie
Termin pospolite ruszenie w odniesieniu do oficerów - "wujów brzuchatych i chudeuszy łysiejących" - funkcjonował i był przyjęty w nazewnictwie WP przed Wrześniem.
W Niemczech? Szkolnictwo podstawowe na najwyższym poziomie w świecie. Analfabetów promil. W innych krajach procenty, niekiedy niemałe.
W Niemczech? Szkolnictwo podstawowe na najwyższym poziomie w świecie. Analfabetów promil. W innych krajach procenty, niekiedy niemałe.
Re: Opołczenie
O ile mi wiadomo, opołczenie z reguły używano bądź jako wzmocnienie związków taktycznych, np. dywizja czy brygada dostawała kilka drużyn, bądź wręcz jako uzupełnienia rozprowadzano po pułkach, wcielając bezpośrednio opołczeńców do pododdziałów liniowych. W Galicji znany jest chyba tylko jeden przypadek sformowania większego związku taktycznego - z dwóch brygad opołczenia powstał kombinowany oddział gen. Wadenszterna (albo Wadenstjoerny). Słabiuchno uzbrojony, nie był w stanie wypełnić powierzonych mu zadań.
Od struktury organizacyjnej opołczenia (brygady, dzielące się na drużyny, czyli odpowiedniki baonów) wzięła nazwę "Czeska Drużyna". Czego by o sobie nie myśleli, zostali zaliczeni do trzeciego sortu armii carskiej (całkiem jak LP do Lansturmu).
Od struktury organizacyjnej opołczenia (brygady, dzielące się na drużyny, czyli odpowiedniki baonów) wzięła nazwę "Czeska Drużyna". Czego by o sobie nie myśleli, zostali zaliczeni do trzeciego sortu armii carskiej (całkiem jak LP do Lansturmu).
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Opołczenie
W ślad za adoptowaniem "opołczenia" wnioskuję o adopcję nazwy szeregowych, składających się na tę formację: "ratnicy'. Literatura z okresu ewidentnie rozdziela nazwę "ratnik" od "sołdata" (żołnierza).
Zna ktoś jakiś link, gdzie można by zapoznać się z terminologią carskich wojsk?
Zna ktoś jakiś link, gdzie można by zapoznać się z terminologią carskich wojsk?
Re: Opołczenie
Ot i siurpryza. Wystarczyło poszperać i znaleźć na półce "Podręczny słownik wojskowy rosyjsko-polski" 1920!
Re: Opołczenie
Rewelacja! 220 stron. Choć pewnych rzeczy, które nie funkcjonowały już w Czerwonej Armii nie ma.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości