Strona 1 z 1

służyć "przy Gregorijach"

: 17 lis 2023, 18:33
autor: Incubus
Czy ktoś coś w temacie oficjalnej nazwy tego pułku?

Re: służyć "przy Gregorijach"

: 17 lis 2023, 23:04
autor: Trotta
Czas i miejsce, choćby w przybliżeniu?

Re: służyć "przy Gregorijach"

: 17 lis 2023, 23:30
autor: Incubus
Stary człowiek opowiada w 1928 r., jak to kiedyś służył, z pewnością jeszcze przed wojną; miejsce nie ma znaczenia. Chodzi mi o to, jak to poprawnie sformułować.

Re: służyć "przy Gregorijach"

: 17 lis 2023, 23:45
autor: Trotta
Z Grzegorzem nijakiej jednostki skojarzyć nie umiem. Przekręcone "(Freiherr von) Georgi", czyli tarnopolski IR.15?

Re: służyć "przy Gregorijach"

: 18 lis 2023, 00:42
autor: Incubus
Och, nie. Armia była carska, myślałem, że to oczywiste, wszak jednak nie.

Re: służyć "przy Gregorijach"

: 18 lis 2023, 01:00
autor: Trotta
No kurde, a ja jak koń pod górkę kombinuję, jak to w habsburskie ramy wcisnąć!!! A tu przecie w "Armii rosyjskiej" piszemy... Znaczy oczywiste, ale nie dla kogoś tak spostrzegawczego, jak ja :oops:

Re: służyć "przy Gregorijach"

: 18 lis 2023, 08:56
autor: Józek
264 pp był Georgijewski (sformowany w 1914, kaukaski front) ale pojęcia nie mam czy to o to mogło chodzić. Batalion ochrony Stawki też był Georgijewski. U nich dużo rzeczy było "georgijewskich".
Kilka jednostek było też imienia wielkiego księcia Gieorgija Michajłowicza.

Re: służyć "przy Gregorijach"

: 18 lis 2023, 10:10
autor: Józek
Incubus pisze:
17 lis 2023, 23:30
Stary człowiek opowiada w 1928 r., jak to kiedyś służył, z pewnością jeszcze przed wojną; miejsce nie ma znaczenia. Chodzi mi o to, jak to poprawnie sformułować.
Teraz doczytałem co napisałeś. 264 pp odpada jeśli to służba przed wojną. Gdyby służył przed 1910 to prawdopodobny wydaje się 81 pp, który do tego czasu (wg wiki) nosił imię w ks. Georgija Michajłowicza. Ale to jest nadal żaden dowód gdzie ten człowiek służył.

Re: służyć "przy Gregorijach"

: 18 lis 2023, 13:27
autor: Incubus
Józek pisze:
18 lis 2023, 08:56
U nich dużo rzeczy było "georgijewskich".
To rzuca chyba właściwe światło na poruszoną przeze mnie kwestię. Myślałem, że, analogicznie jak "Staszki", "Zygmuntery" czy inne "Rainery", te "Gregorije" odnoszą się do konkretnej jednostki. Tak naprawdę nie jest to takie istotne, pozostanie, jak w oryginale i też będzie dobrze.