Strona 1 z 2

Plecak żołnierski

: 11 gru 2023, 19:14
autor: Incubus
Czy żołnierze rosyjscy mieli na wyposażeniu "plecaki"? Jak zinterpretować taki oto "pojemnik", który po ukraińsku (pewnie podobnie i po rosyjsku) brzmi: наплечний мішок, co w dosłownym tłumaczeniu daje: worek na plecy?

Re: Plecak żołnierski

: 11 gru 2023, 19:25
autor: Ursi
Rekonstruktorzy mówią o tym mieszok. W gruncie rzeczy jest to worek...

Re: Plecak żołnierski

: 12 gru 2023, 12:09
autor: Trotta
Plecakoworek. Plecak workowy. Worek plecakowy. Worek uplecakowiony. Pełniący obowiązki plecaka. Gente voribus natione plecacus. Jakbyśmy tego nie nazwali, możemy być pewni: uczeni kacapscy otworzyli tym workiem oczy niedowiarkom i powołali do życia coś, co nie ma anałoga w mirie :lol:

Re: Plecak żołnierski

: 12 gru 2023, 12:58
autor: Ursi
Padłem!!! :D

Re: Plecak żołnierski

: 12 gru 2023, 13:16
autor: johan1968
Trotta pisze:
12 gru 2023, 12:09
Plecakoworek. Plecak workowy. Worek plecakowy. Worek uplecakowiony. Pełniący obowiązki plecaka. Gente voribus natione plecacus. Jakbyśmy tego nie nazwali, możemy być pewni: uczeni kacapscy otworzyli tym workiem oczy niedowiarkom i powołali do życia coś, co nie ma anałoga w mirie :lol:
Wy się tu Trotta na…śmiewajcie, ale nieszczęśni nosiciele tych mieszków, w swej nieprzebranej masie zarówno za „naszej” wojny, jak i tej - Drugiej - niejednemu posiadaczowi super-frymuśnych tornistrów ze skórki, „cielencinki”, alpejskich plecaków itp - kręgosłup przedeptali ! (ku naszemu nieszczęściu w sumie…)

Pisz-że - Szanowny Incubusie : mieszok, najwyżej w przypisie wyjaśnij, a najlepiej - daj obrazek-schemat. Bo casus mieszoka rosyjskiego/radzieckiego to jest modelowy przykład, jak : „zamiast tysiąca słów - jeden obrazek”.
W razie braku egzemplarza do zwizualizowania - podaję przepis na konstrukcję mieszoka : bierze się stary worek lniany/jutowy po ziemniakach, jeśli dziurawy i przetarty - to tym bardziej oryginalny, dwa-trzy kawałki sznura do snopowiązałki, odpowiedniej długości, i - jest ! Znaczy - wybierać worek możliwie drobno tkany, także to bardzo zbliża do oryginału.

Re: Plecak żołnierski

: 12 gru 2023, 13:46
autor: Trotta
johan1968 pisze:
12 gru 2023, 13:16
Wy się tu Trotta na…śmiewajcie, ale nieszczęśni nosiciele tych mieszków, w swej nieprzebranej masie zarówno za „naszej” wojny, jak i tej - Drugiej - niejednemu posiadaczowi super-frymuśnych tornistrów ze skórki, „cielencinki”, alpejskich plecaków itp - kręgosłup przedeptali ! (ku naszemu nieszczęściu w sumie…)
Nie wina ichniego manszaftu, że im takie erzace na plecy powkładano. Nie śmieję się z nosicieli (ówczesnych), ale wynalazców i dostawców. To jak ze strzelaniem - w sumie na los zastrzelonego niewielki ma wpływ to, czy strzelający był w podkutych butach, czy może w kapciach.

Co do współczesnych użytkowników omawianego wynalazku - śmiać się też nie będę, niemniej przypomnę o dodatkach praktyczno-higienicznych w postaci ziaren słonecznika, garści wapna i solidnego worka foliowego...

Re: Plecak żołnierski

: 12 gru 2023, 14:46
autor: johan1968
Trotta pisze:
12 gru 2023, 13:46

Nie wina ichniego manszaftu, że im takie erzace na plecy powkładano. Nie śmieję się z nosicieli (ówczesnych), ale wynalazców i dostawców. To jak ze strzelaniem - w sumie na los zastrzelonego niewielki ma wpływ to, czy strzelający był w podkutych butach, czy może w kapciach.
Sama prawda w tych słowach, Kumie, sama prawda… !

A w tym drugim akapicie - PRAWDA, jeszcze bardziej prawdziwa.
Westchnął bym : „Ach, ty symbolu słonecznikowego ziarna prawdo niespodziewana i naj…gruntowniejsza ;) !” - gdyby nie groza, groza realna tej wojny, tej kolejnej niesprawiedliwej i karygodnej hekatomby z ludzi, najzwyklejszych ludzi, tak bliskiej nadal, tak lekceważonej, coraz bardziej… „niewidzialnej” - niestety.

Re: Plecak żołnierski

: 27 gru 2023, 20:30
autor: Reluton
Nie wiem czy to jeszcze aktualne. To taki bardziej plecako-chlebak noszony na parcianej taśmie (w poprzek przez pierś) regulowanej metalową klamrą. Worki i sznurki do snopowiązałki to trochę później w Armii Czerwonej ….

Re: Plecak żołnierski

: 28 gru 2023, 19:00
autor: Incubus
Suponowane przez przedpiśców (ach, jak trzeba uważać na dwuznaczności językowe ;)) Relutona wyjaśnienia są anegdotycznie efektowne i wpisują się w pewien stereotypowy schemat. Biorąc pod uwagą liczne, obecne w literaturze spostrzeżenia, że armia rosyjska pod względem ekwipunku nie wypadała, przynajmniej na początku wojny, sroce spod ogona, skłonny jestem przychylić się do opinii Relutona, że przedmiotowy pojemnik nie był ot sobie workiem parcianym, przewiązanym sznurkiem, lecz był jakąś przemyślaną konstrukcją żołnierskiego wyposażenia. No cóż, trudności translatorskie w tak niszowych obszarach znane są nie od dziś. Banał tłumaczenia "miszok" jako "worek" nie ułatwia tu sprawy. Zresztą, o ile w mianowniku liczby pojedynczej ów "miszok" użyty w tekście polskim nie brzmi najgorzej, to już w innych przypadkach i liczbie ulega językowym przetworzeniom, nie brzmiącym dobrze. A może znawcy wyposażenia żołnierza a-w potrafią powiązać, choćby funkcjonalnie, ów "miszok" z "chlebakiem" lub "plecakiem"?

Re: Plecak żołnierski

: 28 gru 2023, 21:25
autor: Reluton
Określenie „plecako-chlebak” zostało wymyślone ad hoc dla wyobrażenia jak to mniej więcej wyglądało – to bynajmniej nie jest nazwa tej części wyposażenia. Niżej masz sznurek ( bynajmniej nie do snopowiązałki :)) do forum gdzie znajduje się rekonstrukcja oraz ryciny jak to wyglądało.
https://dobroni.pl/post/rekonstrukcja-a ... ow-f598648