XVIII Spotkanie w Sanoku

[Art]

Czyli:
1. wieniec będzie (jak dęby nie uschną w tej suszy).
2. baardzo rozumiem Trottę.
3. rezerwacja - Pod Zegarem ? Niestety, tam też poszło na trochę gorsze... Janek już nie jest właścicielem, kuchnia uboższa, tylko widok nadal fajny...
4. Inne sprawy - jak już pisałem, nie wpierniczam się. Róbta co chceta...
Bilety mam już kupione na trasę Warszawa-Sanok -16 sierpnia i Sanok-Warszawa - 7 września.
Za kilka dni sierpień, szybko przeleci, bo jak powszechnie wiadomo czas nie upływa, czas zapierd...

[Trotta]

Na południu z suszą może nie być tak strasznie. Chociaż to jeszcze kawał czasu.

Zegar - kurka, choćby trzeba było stołem zagryzać, to jednak widok... Tylko dobrze byłoby, by ktoś miejscowy zagadał nie tylko o rezerwacji miejsca, ale i możliwości ewentualnej prelekcji. Nowy właściciel niekoniecznie musi być zachwycony takim pomysłem, nie ma też obowiązku kontynuowania podejścia Pana Janka.

[Art]

Z tego co pamiętam, Janek ma dobre kontakty z nowym właścicielem, może pomóc w załatwieniu rezerwacji. Z miejscowych to pozostaje Janek i Wrocień...
Jak ustalicie co i kto, to Carolus obiecał mi, że machnie plakacik...

[Cyprian]

Ja niestety pamiętam tylko czasy Zegara... ale widok jest naprawdę super. Faktycznie u nas suszy nie ma. Można powiedzieć klęska urodzaju nawet. Żniwa są w pełni i wyjątkowo dobrze to wygląda.

[Trotta]

Ale może kto chętny ze swoim tematem na prelekcję???

[Art]

Jestem po bardzo miłej rozmowie z dawnym właścicielem "Pod Zegarem", Jankiem. Obiecał, że załatwi rezerwację w tym terminie, czyli 2-3 września 2023 r. Czekam na wynik jego rozmowy z nową właścicielką. Potem da mi do niej telefon, żebym mógł obgadać szczegóły, ale co tu obgadywać...
Jedna sprawa ruszona.
Kwestia referatu. Tu nic nie pomogę, bo nie mam pomysłu i siły sprawczej, żeby kogoś męczyć. Może jednak, tak jak sugeruje Trotta, ktoś ma fajny temat, niekoniecznie wojenny, prelekcji i wygłosi ?
Mam tylko pomysł na drugą połowę posiedzenia "Pod Zegarem". Zapewne zauważyliście, że SSMAW w tym roku wchodzi w dorosłość... To już 18 (słownie:osiemnaste) spotkanie... Trzeba to uczcić... Może jakiś tort z golonki ??? O ile nie będzie zdecydowanych protestów, to jest punkt spotkania. Może pendrivy ze starymi, historycznymi już fotkami ? Cyprian załatwia laptopa.
Plakacik: jeden temat, czyli "Osiemnastka" SSMAW już jest, zobaczymy, jak z prelekcją. Fajny rysunek na plakacik zrobił Andrzej Zaręba, Carolus przetworzy go na plakacik, ale musi dostać paliwko...
No, to by było na tyle z przodu co i z tyłu...

[Trotta]

Ja golonki nie lubię... więc tym lepszy pomysł, nie będę podżerał i dla innych więcej będzie! Jestem za!

Jako awaryjny referent myślę nad tematem. Ale błagam, może jednak zmienimy, urozmaicimy śpiewkę, może coś niewojskowego albo przynajmniej niewojennego? Czy naprawdę skrót SSMAW ma oznaczać Sanockie Spędy Maniaków Armii i Wojny?

[Art]

Kurdę, no to masz pzregwizdane, teraz wszyscy gromkim głosem zakrzykną: TROTTA, TROTTA, TROTTA !!! I nikt się nie wychyli nawet o centymetr, a jeśli nawet zaczął coś nieśmiało pzremysliwać, to teraz odetchnie z ulgą i napije się piwa... \
Trzeba będzie zamówić szarlotkę, o ile robi ta sama kucharka... Z Golonką, taka z knagą, to tam już kiepsko, zostają tylko takie mięska wielkości pięści...
No, rozwinięcie skrótu - w cel... Moze jednak ktoś wpadnie na jakiś fajny temat ???

[Trotta]

Moze jednak ktoś wpadnie na jakiś fajny temat ???

Nadal na to liczę!

[johan1968]

Nadal na to liczę!

No jasne…
Najlepiej - zapewne - żeby o galopujących rumakach w szarży w 1866 roku, gdzieś pod Oświęcimiem.

Trotta-leń. Szykuj się tam, szykuj, poleruj referat ! - Panjeee Znakomity Prelegent.