Dla mnie rympał, albo jazda po bandzie. I w zasadzie EOT.
Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
Rympał nie rympał, jazda po bandzie czy po czymś innym - mnie tam wsio rawno.Dla mnie rympał, albo jazda po bandzie.
Ja nie komentuję osób (lub wydarzeń) tylko przekazuję wiedzę jaką o nich mam z określonych kręgów.
I tyle.
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
Wiedzy teoretycznie odmówić im nie sposób.
Ale w przypadku jednego, tego bardziej tu lubianego... Parafrazując znane powiedzenie o amatorze cudzych dóbr materialnych - raz plagiator, zawsze plagiator. Nie mamy pewności, w jakim stopniu uznanie spotkało tego pana za jego własne, a w jakim - za zapożyczone w nieuprawniony sposób zasługi. Ale to rzecz już znana i omawiana. Wyjdzie nowa książka, będzie można poszukać nowych zapożyczeń
Druga postać jest mi nieznana i po samym fakcie występowania wspólnie z "prof." Olejką oceniać przecież nie sposób. Wielu z nas występowało wspólnie z "prof."
Ale w przypadku jednego, tego bardziej tu lubianego... Parafrazując znane powiedzenie o amatorze cudzych dóbr materialnych - raz plagiator, zawsze plagiator. Nie mamy pewności, w jakim stopniu uznanie spotkało tego pana za jego własne, a w jakim - za zapożyczone w nieuprawniony sposób zasługi. Ale to rzecz już znana i omawiana. Wyjdzie nowa książka, będzie można poszukać nowych zapożyczeń
Druga postać jest mi nieznana i po samym fakcie występowania wspólnie z "prof." Olejką oceniać przecież nie sposób. Wielu z nas występowało wspólnie z "prof."
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
"Drugi" jest mi znany z CAW, przyjeżdżał z ekipą, zamawiali setki teczek personalnych lotników, a po kilku miesiącach zorientowałem się, że to słynny "on", któremu książkę zrecenzowałem jeszcze na studiach. Pozytywnie zrecenzowałem, znaczy napisałem co jest w środku, pozytywnie : )
Od wczesnej techniki lotniczej duża figura, bywał w archiwach w Rosji, Austrii i Bóg jeden wie gdzie jeszcze, o całej sprawie "plagiatu" zapewne nie wie, bo w gruncie rzeczy, pomimo i moich wielkich starań by złodzieja napiętnować zawsze, zwykle jest wzrusz ramion - Panie kradną wszyscy, bo kradzież intelektualna nie jest kradzieżą, no ukradł coś? Panie daj Pan spokój, to profesor jest...
Od wczesnej techniki lotniczej duża figura, bywał w archiwach w Rosji, Austrii i Bóg jeden wie gdzie jeszcze, o całej sprawie "plagiatu" zapewne nie wie, bo w gruncie rzeczy, pomimo i moich wielkich starań by złodzieja napiętnować zawsze, zwykle jest wzrusz ramion - Panie kradną wszyscy, bo kradzież intelektualna nie jest kradzieżą, no ukradł coś? Panie daj Pan spokój, to profesor jest...
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
Zgadza się.Wiedzy teoretycznie odmówić im nie sposób
Pewnie za całokształt.Nie mamy pewności, w jakim stopniu uznanie spotkało tego pana za jego własne, a w jakim - za zapożyczone w nieuprawniony sposób zasługi.
Trudno te rodzaje zasług wydzielić.
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
Robienie "nauki" na cudzych badaniach to żadna zasługa. Plagiat to piętno. A przynajmniej powinien być.
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
w punkt! plagiat to kradzież!
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
Całkowita zgoda!!!!!!!Robienie "nauki" na cudzych badaniach to żadna zasługa. Plagiat to piętno.
W tym przypadku też zgadzam się w 100%plagiat to kradzież!
Rozumiem więc Koledzy, że w swych pracach NIE KORZYSTACIE z cudzych opracowań, książek, broszur, artykułów, itp kontentując się
jedynie własnymi źródłowymi badaniami - to się chwali.
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
Andrzej Olejko ukradł fragment pracy, kradzież została mu dowiedziona, cudzej własności intelektualnej nie opatrzył przypisem, nie wskazał skąd ma cytat, ustalenia, cokolwiek, efekt pracy przypisał sobie, pominął "gówniarzy", "amatorów", ja, wielki Olejko tak mogę, no i dostał po łapkach, trudno oeffagowi zrozumieć tą jakże "subtelną" różnicę w postępowaniu czy jedzie teraz na rympał, albo nawet po bandzie?
Re: Skrzydła zwycięzców, skrzydła pokonanych... Skrzydła niepodległości 1918
Muszę nieskromnie przyznać, że jeśli korzystam z cudzych prac, to:
- podaję je w przypisach;
- nie wklejam wielostronicowych cytatów z tychże prac z kosmetycznymi zmianami i nie udaję, że jest to moja własna twórczość;
- w ogóle nie wyobrażam sobie napisania dłuższego fragmentu na podstawie jednego tylko opublikowanego opracowania, choć oczywiście w zależności od tematu mogłaby się pojawić - niezwykle rzadko - konieczność takiego działania.
Ale też pamiętam jak mi znajomy historyk tłumaczył, że historyka od amatora odróżnia warsztat. Co zrobić, ja tylko prawnik jestem
Zdarzało mi się, owszem, napisać tekst który w przytłaczającej części był oparty na źródłach archiwalnych, ponieważ szczegółowych opracowań nie było albo nie obejmowały całości tematu.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości