Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Publikacje książkowe
Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1453
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Trotta » 13 sty 2021, 13:13

W krakowskiej "Akademickiej" nie widzę jeszcze w ofercie.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Stani
Posty: 387
Rejestracja: 13 lip 2018, 22:02

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Stani » 14 sty 2021, 14:52

Universitas - od dziś = 39,20 PLN

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 865
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Ursi » 14 sty 2021, 14:59

Uff, wreszcie!
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

dwójkarz
Posty: 1044
Rejestracja: 27 maja 2018, 10:37

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: dwójkarz » 15 sty 2021, 09:51

Kupuję!

Stani
Posty: 387
Rejestracja: 13 lip 2018, 22:02

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Stani » 15 sty 2021, 13:06

Przy tej cenie warto zainwestować.
Zakupiłem 4 egzemplarze,
piąty autorski.

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 865
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Ursi » 15 sty 2021, 13:46

Ja poczekam, aż będzie w bonito. Mam punkt odbioru koło chaty...
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Incubus
Posty: 403
Rejestracja: 05 cze 2018, 13:05

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Incubus » 15 sty 2021, 18:43

Et in manibus meis...
Oczywiście przed lekturą - pierwsze wrażenie. Z wyglądu i na wagę kawał porządnej księgi. Marka wydawcy budzi ufność, że i w środku będzie takoż.
Niestety, takoż nie jest, redakcja techniczna położyła książkę, drukując cały tekst czcionką bezszeryfową! Stopień czcionki przypisów niewiele mniejszy od czcionki tekstu podstawowego, w dodatku bez graficznego oddzielenia. Całość sprawia wrażenie klawiatury telefonu dla seniorów.
Może się i czepiam, bo pewnie idzie się przyzwyczaić, jednak zasady ergonomii dotyczą także oczu.
Cała nadzieja w tym, co Autor ma do powiedzenia, więc do dzieła!
Aha, no i mapka dołączona jako luźna wkładka - można było się pokusić o troszkę większy format, skoro i tak jest składana.

"Przy tej cenie warto zainwestować.
Zakupiłem 4 egzemplarze" - czy to znaczy, że książka będzie artykułem dla spekulantów? :D

Stani
Posty: 387
Rejestracja: 13 lip 2018, 22:02

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Stani » 15 sty 2021, 20:35

Incubus coś tu knuje,
jeszcze nie wie,
że dobrych autorów za granicą promuję :D

Incubus
Posty: 403
Rejestracja: 05 cze 2018, 13:05

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Incubus » 24 sty 2021, 16:02

W trakcie lektury.
Temat ciekawy, wręcz epicki, warsztat historyczny Autora budzi respekt, tak jak i wielkie jego chęci przełożenia na język interesującej opowieści informacji pochodzących z różnych, często niekonweniujących ze sobą źródeł... No właśnie, chęci.
Stylistyczna katastrofa!
Mimo, iż Autor jest za styl odpowiedzialny, to w świetle pozytywów, o których wyżej można by mu trochę wybaczyć. Powtórzę pytanie postawione przy jakiejś już kiedyś okazji: za co bierze pieniądze wydawca? Jego rolą jest opieka nad autorem, zwłaszcza że nie jest to literatura piękna i autor nie musi być mistrzem stylu. Czyżby w Universitasie zanikła sztuka czytania?

Awatar użytkownika
Dtm
Posty: 64
Rejestracja: 17 cze 2018, 18:18

Re: Uchodźcy z Galicji podczas I wojny światowej w monarchii Habsburgów

Post autor: Dtm » 26 sty 2021, 18:36

Incubus pisze:
24 sty 2021, 16:02
Temat ciekawy, wręcz epicki,
Owszem! Jeszcze jak!
Jestem pod na prawdę potężnym wrażeniem zdolności organizacyjnych, logistycznych, aprowizacyjnych itd. C.K. Monarchii.
Znam miasta, które do dziś są zapyziałymi dziurami liczącymi (obecnie!) gartskę mieszkańców, gdzie w czasie wojny raptem zamieszkało kilkakrotnie więcej ewakuowanych niż mieszkańców. Pomijam zakwaterowanie, ale jak ta wiecznie rolniczo niewydolna Austria te masy zdołała w ogóle wyżywić?

Do tego dziesiątki tysięcy jeńców w miejscach gdzie nie mieli absolutnie nic do roboty, tylko sobie siedzieli i obżerali C.K. Monarchię. Wieselburg, co dziś liczy zaledwie 4 tys. mieszkańców „gościł” obozy na 80 tys. jeńców. Miasto liczyło wówczas 1700 mieszkańców.

Osobny super temat, to co Austria po wojnie zdołała zrobić z tych obozów dla uchodźców.
W takim np. Hollabrunn obóz został przekształcony w zupełnie udane, jedno z pierwszych, miast-ogrodów.
"Do Polski? To pojedziesz i wrócisz! Przecież to nie jest zagranicą!" (Mitzi do Kani w "CK Dezerterach")

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości