Maciej Janowski "Karpaty. Opowieść o pewnych górach"

Publikacje książkowe
tmach
Posty: 49
Rejestracja: 18 cze 2018, 22:08
Lokalizacja: Stary Bieżanów

Maciej Janowski "Karpaty. Opowieść o pewnych górach"

Post autor: tmach » 02 gru 2025, 19:37

Świeżynka. Tak świeża, że pewnie jeszcze o niej nie słyszeliście. Ja - skuszony promocyjną ceną - zamówiłem w przedsprzedaży. I taki mam zwyczaj, że zanim zacznę czytać, to kartkuję i oglądam obrazki, niuchając w szczególności za tematami kolejowymi (aczkolwiek tu głównym motywem do zakupy było krajoznawstwo, nie kolejnictwo). I co się okazuje?

Okazuje się, że autor jest kolejnym, zaraz po Normanie Daviesie i nieocenionym prof. nadzw. Andrzeju Olejko, który sromotnie przegrał nierówne starcie z mapą:

Obrazek

Gotowi?

1. Zaznaczona nieistniejąca linia kolejowa Przemyśl - Sambor, zamiast Przemyśl - Chyrów;
2. Linia do Łupkowa wychodzi z Sanoka zamiast z Zagórza;
3. Kolej Łupkowska zaznaczona jako zbudowana w latach 1879-1902, mimo że powstała w 1872 r.;
4. Linia do Muszyny wychodzi z Grybowa zamiast z Nowego Sącza (który na mapie stracił status węzła!);
5. Nowy Targ zaznaczony gdzieś pod Krakowem (zresztą na Podhalu jest w ogóle ciekawie, z Zakopanego do Suchej Góry rzut beretem);
6. Linia kolejowa do Tarnowa (historyczna Kolej Karola Ludwika) wychodzi ze Skawiny zamiast Krakowa;
7. Kolej Krakowsko-Górnośląska (pierwsza linia kolejowa, łącząca Wiedeń z Krakowem) poprowadzona przez teren Cesarstwa Rosyjskiego. Serio! :D

Ileż KaMAĆ można? Jakim cudem takie brakoróbstwo jest w ogóle możliwe i akceptowalne? Jak mam uczyć dziecka szacunku do książek, wiedzy i słowa pisanego, skoro przy poważnej książce poważnego wydawnictwa dostaję takiego strzała na dzień dobry?

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 1008
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57

Re: Maciej Janowski "Karpaty. Opowieść o pewnych górach"

Post autor: Ursi » 02 gru 2025, 21:38

Lipa totalna! Brak linii Dębica-Rozwadów i Rozwadów-Przeworsk...
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.
— Ursi, Ursich.

tmach
Posty: 49
Rejestracja: 18 cze 2018, 22:08
Lokalizacja: Stary Bieżanów

Re: Maciej Janowski "Karpaty. Opowieść o pewnych górach"

Post autor: tmach » 02 gru 2025, 21:57

Ursi pisze:
02 gru 2025, 21:38
Lipa totalna! Brak linii Dębica-Rozwadów i Rozwadów-Przeworsk...
To jestem w stanie sam sobie wytłumaczyć, że autor jest konsekwentny bo chodziło o linie kolejowe w Karpatach. Ale w takim razie brak Muszyna - Krynica czy wąskiego toru Nowy Łupków - Cisna. I konsekwencję wuj strzelił.

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1699
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: Maciej Janowski "Karpaty. Opowieść o pewnych górach"

Post autor: Trotta » 04 gru 2025, 08:55

Autor albo wydawnictwo, w sumie nie wiemy, kto tu zawalił. Na pewno wydawnictwo ponosi przynajmniej część odpowiedzialności, w końcu jakąś korektę wypadałoby mieć. A niewykluczone, że autor wcale nie miał wpływu na owo mapiszcze...

Mapa ma inne dziwactwa. Miejscowości na terenie ówczesnych Węgier mamy raczej po węgiersku. Ale już nie Csikseredę. No i tak jak proponowano, by Budapeszt nazwać Nową Żyliną, tak nieopodal tego miasta mamy - ni stąd ni zowąd - Waców. Na szczęście (skoro ma to być 1914) Bratysława jest Pożoniem, ale na nazywanie Makowa "Podhalańskim" jest zdecydowanie za wcześnie...
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości