Będąc ostatnio na 170. w Łowczowie, zauważyłem "luźny" fragment podstawy dużego żeliwnego krzyża. Sęk w tym, że wszystkie duże krzyże są chyba kompletne. Skąd zatem ten fragment?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/ddb5f13f312ce1d8
170 Łowczów
Re: 170 Łowczów
Zapewne z remontu. Tzn. zdemontowano stare (nie wiem, czy oryginalne, czy z wcześniejszego remontu), założono całkiem nowe (odlane w ramach remontu), a stare - cóż... To jedna opcja. Druga jest taka, że po prostu znaleziono odłamek gdzieś w pobliżu cmentarza i ktoś położył koło grobu, żeby nie walał się w krzakach...
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: 170 Łowczów
To wydają się być dwie najbardziej prawdopodobne wersje...
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"
Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag
Więc chyba i złe od dobrego?"
Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag
Re: 170 Łowczów
Cmentarz remontowano w latach 90. Był wówczas w stanie katastrofalnym i nic już nie musiano demontować. Duży krzyż na groby austro-węgierskie był połamany, więc odlano nowy.
Dwa fragmenty leżały jeszcze kilka lat temu:
https://images91.fotosik.pl/159/ee2ba063514cd7acmed.jpg
Jak widać na zdjęciu Incubusa, został jeden.
Dwa fragmenty leżały jeszcze kilka lat temu:
https://images91.fotosik.pl/159/ee2ba063514cd7acmed.jpg
Jak widać na zdjęciu Incubusa, został jeden.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość