XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
Ja pewno pojade przez Rzeszów. Zabieram kumpla z Kamienia więc mogę zabrać i Ciebie.
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
Będę pamiętał, bliżej września się zgadamy i zobaczymy co będzie bo plany jeszcze mogą się zmienić.
.NET C# Software Developer
Dostępny również na http://pobojowisko.eu | http://wloczykij-forumposzukiwaczy.com | http://eksploracjapodkarpacie.pl
Dostępny również na http://pobojowisko.eu | http://wloczykij-forumposzukiwaczy.com | http://eksploracjapodkarpacie.pl
- KUK DRUCIK
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 wrz 2019, 11:10
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
Witam wszystkich serdecznie.
Pragnę poinformować że na obecną chwilę XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU odbędzie się jak to zostało ustalone. Kolega CAROLUS przygotowuje okolicznościowy plakacik i parę innych niespodzianek. Jednocześnie z żalem muszę powiadomić szanowne koleżanki i kolegów że niestety ale moja skromna osoba w tym spotkaniu nie weźmie udziału. Lecz duchem i myślami będę z wami.
Pozdrawiam i życzę miłych obrad.
KUK DRUCIK
Pragnę poinformować że na obecną chwilę XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU odbędzie się jak to zostało ustalone. Kolega CAROLUS przygotowuje okolicznościowy plakacik i parę innych niespodzianek. Jednocześnie z żalem muszę powiadomić szanowne koleżanki i kolegów że niestety ale moja skromna osoba w tym spotkaniu nie weźmie udziału. Lecz duchem i myślami będę z wami.



Pozdrawiam i życzę miłych obrad.
KUK DRUCIK
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
Weź nie żartuj, nie ma szans, żebyś był? To spory cios dla spotkania...
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
- KUK DRUCIK
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 wrz 2019, 11:10
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
Przykre ale prawdziwe dacie radę 

Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
W takiej sytuacji to chyba nie ma sensu niczego organizować, skoro też Artur pisał, że go nie będzie... Pięć osób na krzyż, bez dwóch głównych osobników, to zaprzeczenie idei tego spotkania. Szkoda, że umarło to śmiercią naturalną, akurat w taką rocznicę. Na razie rezerwacji noclegu nie wycofuję, ale... wygląda na to, że tak trzeba będzie zrobić 

- KUK DRUCIK
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 wrz 2019, 11:10
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
Ale właśnie takie podejście do sprawy zabija to spotkanie. Jeśli nie będziecie się oglądać na innych to można to dalej ciągnąć. Tylko musicie tego chcieć. A chętnych na spotkania zawsze się znajdą.
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
No bez żartów. Ja mam nadzieję, że jak zwykle część piszących o swojej nieobecności będzie jednak obecna. Na złość defetyzmowi zacznę szukać rezerwacji 
Faktycznie nieobecność Arta i Kuka, gdyby tak sprawy miały wyglądać, byłaby na jubileuszu po prostu straszna. Owszem, uważam że spotkanie może się odbyć nawet w takich warunkach, ale luka w szeregach będzie nie do zastąpienia.

Faktycznie nieobecność Arta i Kuka, gdyby tak sprawy miały wyglądać, byłaby na jubileuszu po prostu straszna. Owszem, uważam że spotkanie może się odbyć nawet w takich warunkach, ale luka w szeregach będzie nie do zastąpienia.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
Cóż, takie smętne życie. Od przyszłego tygodnia zaczynam znów pracę zawodową, na 1/2 etatu, ale zaczynam. Bez urlopu... Jeśli uda mi się ułożyć tak pracę, że będę miał ciurkiem kilka dni, to postaram się wpaść, choć nie wiem, serio. Czasem to już mam po kokardkę, bo to tyle lat, ale to XV...
Sam prawie co roku powtarzałem, że to już ostatnie, ale chyba po XV już wysiądę. Już nie te lata, żeby latać po Sanoku w czapeczce i robić za dziwoląga... Jeśli się wycofam, to wypadałoby to zrobić na XV... przejście na zasłużoną sanocką emeryturę.
Ważne jest jeszcze jedno - do 15 lipca czekamy na informację, czy... No, Cyprian wie, Kuk wie, Carolus i Ursus, więc chyba to już nie jest tajne/poufne. Czekamy, czy będzie dofinansowanie z UE na dwudniową imprezę. Oczywiście układając program i cała otoczkę korzystaliśmy też z doświadczenia Kuka. Jeśli dofinansowanie będzie, to pewnie trzeba będzie przesunąć SSMAW przynajmniej o 2 tygodnie. Dlaczego ? A kto ogarnie taką dużą imprezę, z udziałem gości z zagranicy, kapel, referatami, wykładami, produkcją gadżetów pamiątkowych, talara SSMAW, drukiem porządnego plakatu itd, itd, itd no i z grochówką w półtora miesiąca ??? Oczywiście wszystkie wystąpienia muszą potem być wydane drukiem, więc to nie tylko do SSMAW ale i potem trzeba będzie poświęcić kupę czasu własnego. A tu Kol. Kuk robi taki numer... Czyli - oby dofinansowania nie było...
Szczerze - to sam mam ze swoimi własnymi sprawami chujnię, czyli duże zamieszanie i dół. Tyle, że jakoś trzeba funkcjonować (czyt.: wegetować), więc SSMAW trzeba będzie zaliczyć. Pewnie na smutno i z płaczem, ale...
Tak prywatnie - Kuk, nawet nie wiem, czy list do Ciebie doszedł. No, ale trudno, będę żył w tej błogiej nieświadomości...
Sam prawie co roku powtarzałem, że to już ostatnie, ale chyba po XV już wysiądę. Już nie te lata, żeby latać po Sanoku w czapeczce i robić za dziwoląga... Jeśli się wycofam, to wypadałoby to zrobić na XV... przejście na zasłużoną sanocką emeryturę.
Ważne jest jeszcze jedno - do 15 lipca czekamy na informację, czy... No, Cyprian wie, Kuk wie, Carolus i Ursus, więc chyba to już nie jest tajne/poufne. Czekamy, czy będzie dofinansowanie z UE na dwudniową imprezę. Oczywiście układając program i cała otoczkę korzystaliśmy też z doświadczenia Kuka. Jeśli dofinansowanie będzie, to pewnie trzeba będzie przesunąć SSMAW przynajmniej o 2 tygodnie. Dlaczego ? A kto ogarnie taką dużą imprezę, z udziałem gości z zagranicy, kapel, referatami, wykładami, produkcją gadżetów pamiątkowych, talara SSMAW, drukiem porządnego plakatu itd, itd, itd no i z grochówką w półtora miesiąca ??? Oczywiście wszystkie wystąpienia muszą potem być wydane drukiem, więc to nie tylko do SSMAW ale i potem trzeba będzie poświęcić kupę czasu własnego. A tu Kol. Kuk robi taki numer... Czyli - oby dofinansowania nie było...
Szczerze - to sam mam ze swoimi własnymi sprawami chujnię, czyli duże zamieszanie i dół. Tyle, że jakoś trzeba funkcjonować (czyt.: wegetować), więc SSMAW trzeba będzie zaliczyć. Pewnie na smutno i z płaczem, ale...
Tak prywatnie - Kuk, nawet nie wiem, czy list do Ciebie doszedł. No, ale trudno, będę żył w tej błogiej nieświadomości...
Re: XV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE W SANOKU
ale to nie polega na "dalszym ciągnięciu", to nie koń na Krupówkach. W takiej formie - to już nie byłoby spotkanie, tylko jakiś słaby erzatz. Tym bardziej, że rok temu była wielka dyskusja co zrobić na jubileusz... No cóż, jak pisałem - na razie nie wycofuję rezerwacji, ale... nie podoba mi (i Teresie też) to! Bo jeśli zabraknie jednej kluczowej osoby - może jakoś przeżyjemy. Ale dwóch?! No nie...KUK DRUCIK pisze: ↑03 lip 2020, 13:32Ale właśnie takie podejście do sprawy zabija to spotkanie. Jeśli nie będziecie się oglądać na innych to można to dalej ciągnąć. Tylko musicie tego chcieć. A chętnych na spotkania zawsze się znajdą.
no, więc jakaś szansa jest! Dobre i toeśli uda mi się ułożyć tak pracę, że będę miał ciurkiem kilka dni, to postaram się wpaść, choć nie wiem, serio

jeśli to miałoby oznaczać przesuwanie czy inne kombinowanie - to też mam taką nadziejęCzyli - oby dofinansowania nie było...

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość