Odwiedziłem ostatnio - przeuroczy cmentarz, ładnie utrzymany, widokowo super. Odkryłem rzecz chyba nieczęstą, mianowicie wszystkie cztery znaki geodezyjne, z których tylko jeden jest w miarę naturalnie eksponowany, reszta "siedzi" w ziemi. Jak obecny wygląd cmentarza ma się do oryginału? Czy nie było pomysłu odkopania i ustawienia na powrót kamieni HV?
Chciałem załączyć fotki, ale ich rozmiar za duży. Czy jest jakiś automat zmniejszający rozmiar?
Cmentarz 359 na Korabiu - znaki HV
Re: Cmentarz 359 na Korabiu - znaki HV
Oj, coś mi się zdaje, że obecny wygląd to fantazja autorów remontu...
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Cmentarz 359 na Korabiu - znaki HV
Chyba jeden z tych znaków jest ułomkiem. Oryginalne są też słupki ogrodzenia, cokół pod krzyż (? - do sprawdzenia i przebudowy) oraz bramka, która też wymaga korekty, ale w obu przypadkach są zdjęcia. Drewniane elementy ogrodzenie – jest rysunek. Układ grobów do odtworzenia według zachowanego planu. Jest też szczegółowy projekt ciekawego krzyża głównego o wysokości 6 m (wraz z cokołem), którego smętne resztki pamiętam. Miał stanąć na Orłówce, ale trafił na Korab.
Problemem mogą być krzyże – już w połowie lat 80. ub.w. nie było po nich śladu. Według „Brocha” i wykazu w aktach KGA – żeliwne, w co wątpię. W tym samym dokumencie archiwalnym żeliwne są też przypisane do Tymbarku. Ale może znajdzie się jakaś fotografia.
Problemem mogą być krzyże – już w połowie lat 80. ub.w. nie było po nich śladu. Według „Brocha” i wykazu w aktach KGA – żeliwne, w co wątpię. W tym samym dokumencie archiwalnym żeliwne są też przypisane do Tymbarku. Ale może znajdzie się jakaś fotografia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości