Cmentarz w Kraśniku na Orlenie

[Trotta]

Ostatnio spore zainteresowanie budzą nieruchomości prezesa pewnej spółki paliwowej. Ale i sama spółka prawdopodobnie jest właścicielem... cmentarza wojennego. Zapewne spora część forumowiczów z Lublina i okolic kiedyś tam tankowała paliwo...

https://www.lublin112.pl/stacja-paliw-p ... -zmarlych/

Cmentarz prawdopodobnie był opisywany (mało precyzyjnie) w "Nachrichten über Verwundete und Kranke" jako "Friedhof nordl. Kraśnik, Strasse gegen Lublin". Jeśli wierzyć autorowi artykułu - koncern odmawia nawet symbolicznego upamiętnienia pochowanych. Jeżeli to prawda, to na grobie Teodora Świerkota z Cieszyna (LstIR.31) i Ludwika Bieleckiego ze Lwowa (IR. 30), Michała Leśniowskiego (rzeszowski IR. 40) i Stanisława Taraszki z Gruszowa Małego (LstIR.32) możemy sobie narodowo nalać benzyny, ropy, gazu. Bo znicza nie zapalimy, w końcu to stacja paliw jest.

Sprawa o tyle skomplikowana, że teoretycznie pełna ekshumacja mogła się odbyć, a teraz jak ustalić, czy groby zostały? Przekopać teren pod zbiornikami paliwa? Niemniej upamiętnienie cmentarza chociażby przy płocie stacji nie byłoby trudne i nikomu by nie szkodziło. Obawiam się jednak, że Świerkot, Bielecki, Leśniowski, Taraszka i inni zwyczajnie mieli pecha. Gdybyż byli z Legionów albo gdyby legionistów chociaż obok nich pochowano, sprawy wyglądałyby zapewne inaczej.

[DAR]

Pod zbiornikami paliwa to już raczej nic nie będzie bo za głęboko ale dookoła to już co innego. Smutna historia ale może (w przyszłości) skończy się chociaż odrobinę pozytywnie.

[Trotta]

Jeśli dobrze czytam zamieszczone w artykule mapy (zdjęcie fragmentu strony z "Regionalisty") część terenu cmentarza pozostaje poza stacją i nie jest niczym zabudowana. Tuż przy drodze stoi tam krzyż. Ciekawe, czyja to nieruchomość. Może tam dałoby się upamiętnić, chociaż zapewne to tylko skraj cmentarza i mogło akurat na tym wąskim pasku nie być pochówków.

Nikt nie będzie przecież stacji wyburzał. Zapewne wiele podobnych obiektów stoi w podejrzanych miejscach (daleko nie szukając, szkoły albo ich boiska w Biłgoraju czy Kazimierzu Dolnym - stoją sobie na kirkutach i też chyba nikt nie śni o "przestawieniu" obiektów). Może po prostu koncern obawia się precedensu, w każdym razie im ciszej, tym spokojniej, nie?

[DAR]

Może po prostu koncern obawia się precedensu

Dokładnie o to właśnie chodzi. Puki nie jest się przymuszonym nie ma co się wychylać. A jak się w przyszłości zechce rozszerzyć parking koło stacji?

[Trotta]

Hmm, akurat tego bym się nie obawiał. Przy tym skrzyżowaniu w Kraśniku - przez które przechodzi ruch na kierunkach Lublin, Rzeszów, Kielce - są dwie stacje paliw. Trzecia, z samym LPG, jest bardzo blisko. Nowobudowana S19 będzie te stacje mijać, pozostanie im obsługa ruchu lokalnego - i być może któraś nie wytrzyma nowej sytuacji. Rozbudowa nie jest zatem zbyt prawdopodobna.